Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusztowania wokół Polskiej Wełny

Artur Matyszczyk
Już nie tylko dźwigi, ale także potężne rusztowanie, świadczy o tym, że prace na budynku Polskiej Wełny wchodzą w kulminacyjny punkt
Już nie tylko dźwigi, ale także potężne rusztowanie, świadczy o tym, że prace na budynku Polskiej Wełny wchodzą w kulminacyjny punkt fot. Mariusz Kapała
Na budynku z wieżami pojawiły się potężne rusztowania. To znak, że rozpoczęły się prace na murach zewnętrznych.

Lada dzień budowlańcy z każdej strony zaatakują Polską Wełnę. Od teraz, aż do końca roku, będzie trwał najintensywniejszy zakres robót. Zmiany widać gołym okiem. Już nie tylko wielgachne szyje dźwigów, wystające spoza murów, świadczą o tym, że na zabytku praca wre. Rusztowania pojawiły się na zewnątrz dużego budynku z charakterystycznymi wieżami. To w nomenklaturze fachowców tzw. budynek A.

Zewnętrzna warstwa mogłaby pęknąć

- Rozpoczęliśmy roboty elewacyjne. Chciałbym, żeby jeszcze w tym roku skończyć w ramach tego wzmocnienia ścian, naprawę rys, tynków, gzymsów, skucie luźnych warstw, gruntowanie i szpachlowanie renowacyjne. No i na koniec wymianę stolarki okiennej i drzwiowej - informuje dyrektor projektu Arkadiusz Gawron.

Dlaczego fachowcy rozpoczęli od tej części? Odpowiedź jest prosta. Na tzw. budynku B, w którym planowana jest galeria Focus Parku, wciąż trwają prace konstrukcyjne. Dlatego kładzenie tam elewacji teraz byłoby błędem. Zewnętrzna warstwa mogłaby w wyniku robót po prostu pęknąć.
Oprócz prac elewacyjnych specjaliści kontynuują prace żelbetowe. Te, jak zapowiada Gawron, mają być skończone do końca roku.

A we wrześniu instalacje

Już niebawem, we wrześniu, rozpocznie się montaż instalacji wewnętrznych. M.in. mechaniki, elektryki i hydrantowe. W tej chwili kończy się etap projektowania.
Pod koniec roku na budowie pojawią się specjaliści od kładzenia dachu. Dlaczego tak późno?

- Dach możemy zacząć robić dopiero, gdy skończą się prace żelbetowe - ucina Gawron.
Niezauważenie też na placu budowy pojawiła się firma kładące wewnętrzne drogi, chodniki i trawniki. Pod koniec października inwestor zamierza ogłosić przetarg na wykonanie prac wykończeniowych. Tak przedstawia się harmonogram robót. Mimo starań, jest dwumiesięczny poślizg. Wpłynęło na niego kilka czynników. - Praca na zabytkowym obiekcie ma swoją specyfikę. Nie należy do łatwych. Swoje zrobił też boom na budownictwo, z którym musiała się zmierzyć większość firm z branży - dodaje Gawron.
Przypomnijmy, wstępnie roboty miały się zakończyć w maju przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska