Aż osiem osób wystartowało w konkursie na stanowisko szefa turystyki i sportu w Międzyrzeczu

Zwycięzca ma zastąpić poprzedniego dyrektora Międzyrzeckiego Ośrodka Sportu i Wypoczynku, który niespełna miesiąc temu został zwolniony przez rządzącego gminą komisarza Mariana Sierpatowskiego. Na ogłoszony przez niego konkurs zgłosiło się osiem osób.

- Jedna kandydatura została odrzucona. Kandydat nie spełniał warunku dotyczącego pracy na stanowisku kierowniczym - informuje ,,GL'' Tadeusz Jankowski, sekretarz Urzędu Miejskiego.

Wpierw testy, potem rozmowy

Do konkursu zakwalifikowano siedem osób. O stanowisko dyrektora ubiegają się: Waldemar Stupiński z Gorzowa Wlkp., Dariusz Stafyniak i Jerzy Zbigniew Kaduk z Międzyrzecza, Mirosław Mackiewicz z Ochli, Danuta Kot ze Świebodzina, Katarzyna Prochera z Barlinka, Krzysztof Lemański z Redy.

Kiedy poznamy zwycięzcę? - Konkurs składa się z dwóch etapów. Wpierw kandydaci będą zdawać testy, a potem przeprowadzimy z nimi rozmowy kwalifikacyjne. Dyrektor powinien zostać wybrany około 10 listopada - zapowiada M. Sierpatowski.

Nasz rozmówca: - Ten fotel aż parzy

Stanowisko dyrektora MOSiW wydaje się być łakomym kąskiem. Ośrodek zarządza m.in. trasą turystyczną w bunkrach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego koło wsi Pniewo. To turystyczny hit regionu i jego wizytówka. W br. trasę w podziemiach bunkrów zwiedziło już 40 tys. osób, od trzech tygodni prowadzi też w plebiscycie portalu otowakacje.pl na najlepszy produkt turystyczny w kraju.

MOSiW podlegają hala sportowa i stadion w Międzyrzeczu, a także kąpielisko komunalne i letnisko nad jez. Głębokie. Jeden z naszych rozmówców zaznacza jednak, że przed zwycięzcą konkursu nie lada wyzwania.

- Nowy dyrektor będzie musiał zażegnać narastający konflikt z dzierżawcami w Głębokiem i uporządkować wiele innych spraw. Ostatnie kontrole wykazały tam wiele nieprawidłowości. Dyrektorski fotel w tym ośrodku będzie bardzo gorący - zaznacza jeden z naszych rozmówców.