Badaj ciśnienie

Tydzień temu Anna Babecka z Zielonej Góry wybrała się do Palmiarni. Tutaj w ramach "Zdrowej soboty" mogła wykonać sobie szereg badań. - Chciałam załapać się na USG piersi, ale się spóźniłam, bo przyjęto tylko 30 kobiet - ubolewa. - No to przyszłam zmierzyć sobie ciśnienie krwi.

Pani Anna często miewa bóle głowy, półtora miesiąca temu okazało się, że ma niedoczynność tarczycy. Przyznaje, że do lekarzy chodzi rzadko, chyba, że pójść musi. - Nie mam o nich najlepszego zdania - wzdycha. - Mam 38 lat i jeszcze żaden lekarz nie dał mi skierowania na badanie cukru, cholesterolu, o USG nie wspomnę. Raz na ginekologu wymusiłam, żeby zbadał mi piersi.

Ciśnienia też mi nie mierzą, dlatego w aptece kupiłam sobie aparat do pomiaru. Ale to nie to samo, co badanie przez fachowca. Dlatego skorzystałam z okazji i przyszłam tutaj.

Dobre i idealne

Barbara Nowak jest pielęgniarką w zielonogórskim Aldemedzie i z pomiarem ciśnienia ma do czynienia każdego dnia.

- W książkach czytamy, że idealne zależy od wieku, a najlepsze wynosi 120 na 75 mm Hg. A ja mam na ten temat własną teorię i uważam, że ciśnienie to kwestia indywidualnych predyspozycji człowieka. - przekonuje. - Mój tata miał 200 na 120 mm Hg i nawet o tym nie wiedział.

Zdaniem dr Jarosława Hiczkiewicza, kardiologa, ordynatora oddziału kardiologii w nowosolskim szpitalu, ciśnienie idealne powinno wynosić poniżej 130 na 80 mm Hg. Ale 100 na 60 mm Hg też nie jest złe.

- Najgorzej, gdy mamy do czynienia z ciśnieniem wysokim, bo ono przyspiesza rozwój miażdżycy, a tym samym prowadzić może do zawałów lub udarów mózgu - ostrzega doktor Hiczkiewicz. - Dlatego każda wizyta u lekarza powinna zaczynać się od pomiaru. Jedno nie budzi wątpliwości: ciśnieniem dobrym jest na pewno ciśnienie niższe.

Bóle i zawroty

Ciśnienie tętnicze to nacisk płynącej krwi na ściany tętnic. Jego wartość zależy głównie od wydolności serca, szerokości naczyń i sprężystości ich ścian, Aby ten poziom określić dokonuje się pomiaru dwóch wartości: ciśnienia skurczowego (tzw. górne) i rozkurczowego (dolne).

Wartość górna, czyli ciśnienie skurczowe powstaje w chwili skurczu serca, gdy krew wpychana jest do naczyń. Natomiast wartość dolna (ciśnienie rozkurczowe) - podczas napełniania się serca krwią. Z nadciśnieniem mamy do czynienia, gdy wartość górna przekracza 140 mm Hg, a dolna 90 mm Hg.

Początkowo przy podwyższonym ciśnieniu nie występują żadne dolegliwości. Osoby czują się zdrowe i sprawne, a nadciśnienie może pojawić się dopiero po kilku latach.

Natomiast ciśnienie wysokie objawia się zwykle bólami i zawrotami głowy, które szybko się nasilają. Chorzy mają problemy ze wzrokiem, nie mogą spać, są niespokojni, mają bóle w klatce piersiowej.

Jedz zdrowo i nie pal

Jedną z przyczyn zachorowań na nadciśnienie jest złe odżywianie, a więc tłuste potrawy, za dużo soli, za mało warzyw. A także brak ruchu, co powoduje, że układ krążenia ulega pogorszeniu. Na wzrost ciśnienia krwi wpływ ma także palenie papierosów, picie alkoholu, stres, zbyt duże ilości kawy.

W Polsce na nadciśnienie tętnicze choruje ok. 4,5 mln osób, ale tylko jedna dziesiąta spośród nich leczy się. Częściej zapadają na tę chorobę mężczyźni, oraz osoby starsze.

Warto zapamiętać, że nadciśnienie jest jedną z głównych przyczyn rozwoju miażdżycy tętnic.

Z niedociśnieniem z kolei mamy do czynienia, gdy wartość ciśnienia skurczowego nie przekracza 90 mm Hg a rozkurczowe jest poniżej 60 mm Hg. - Przy zbyt niskim ciśnieniu mogą pojawić się omdlenia i zasłabnięcia - mówi B. Nowak. - Dlatego przy jakichkolwiek niepokojących objawach należy zasięgnąć porady lekarza.