Bardzo liczymy na powtórkę

SEKTOR WOLNY OD DYMU

SEKTOR WOLNY OD DYMU

Masz dość sąsiada, który pali papierosy i dmucha ci prosto w twarz? Gospodarze niedzielnego meczu wydzielili specjalny sektor (na drugim łuku, po prawej stronie sceny) dla niepalących.

Choć ZKŻ Kronopol przegrał w Lesznie z twarzą, nasza sytuacja jest dramatyczna. Po pięciu kolejkach zielonogórzanie mają dwa punkty i pozostają outsiderem ekstraligi. Ale wysoko notowanym przed sezonem rywalom też nie jest do śmiechu. Przyzwoicie punktują tylko Tomasz Gollob i Rune Holta, a zawodzi Janusz Kołodziej. Przebłyski zdarzają się Jackowi Gollobowi, ale to zbyt mało, żeby wygrywać spotkania w elicie.

Jedzie "Suchy"
Trener Jan Grabowski "przetestował" już wszystkich seniorów i jedno jest pewne, w niedzielę nie zobaczymy Piotra Świderskiego.

- Więcej się po nim spodziewałem. Rozumiem, że pierwszy mecz to była wpadka, ale jak mógł dać się wyprzedzać na trasie juniorowi - ocenił Grabowski po meczu w Lesznie. - Gdyby powalczył na dystansie, to kto wie, czy spotkanie nie rozstrzygnęłoby się dopiero w XIV biegu.

"Świder" zawiódł i szkoleniowiec postanowił dać szansę Zbigniewowi Sucheckiemu. Po blamażu w spotkaniu otwarcia i kontuzji "Suchy" jest gotów, by dowieść swej wartości.

Co nas boli?

CENY BEZ ZMIAN

ZKŻ Kronopol to zespół bez pewniaka i gwiazdy rywali musi neutralizować równą postawą wszystkich zawodników. Z tym bywało różnie. Zielonogórski tor wciąż nie sprzyja Nielsowi Kristianowi Iversenowi. Duńczyk, poza dobrym występem w Toruniu, jest raczej bezbarwny. W kratkę prezentuje się także Grzegorz Walasek. Naszego kapitana stać na świetny występ, a już w następnym spotkaniu bywa przeciętnie.

Niestabilna dyspozycja czołówki powoduje, że decydującego znaczenia nabierają odwody. W tej roli nie popisali się Billy Hamill i Świderski, więc może sposobem na Unię okaże się Suchecki. Atutem w niedzielnej konfrontacji będą także rosnące umiejętności Grzegorza Zengoty.

Desant z Poznania

Ale poza emocjami sportowymi, fanów czeka w niedzielę także spora dawka innych atrakcji. Półtorej godziny przed rozpoczęciem meczu, na scenie pojawią się hiphopowcy Liber i Doniu. Pierwszy zasłynął m.in. kompozycją "Czysta gra", która stała się hymnem piłkarskiej drużyny Lecha Poznań. Na fanów żużla będzie także czekał kapitan "Kolejorza" Piotr Reiss. Warto skorzystać z okazji, złowić autograf i zamienić kilka słów z czołowym graczem ekstraklasy.