Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Basen w Kostrzynie miał być otwarty w wakacje. Nic z tego nie wyszło, na miejscu wciąż trwają prace

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Już drugi rok z rzędu basen przy ul. Fabrycznej nie został otwarty dla mieszkańców na wakacje. Wszystko przez przeciągający się remont. Mieszkańcy są niezadowoleni, władze miasta proszą o wyrozumiałość.W poprzednich latach w ciepłe, letnie dni na basenie przy ul. Fabrycznej słychać było plusk wody i gwar dzieci, korzystających z ochłody. Wszystko pod czujnym okiem ratowników. Przed dwoma laty miasto zdecydowało o gruntownym remoncie niecki basenu. Doraźne naprawy rok do roku przestały się po prostu opłacać. To wtedy zapadła też decyzja o rozebraniu zjeżdżalni w kształcie morsa - symbolu kostrzyńskiego basenu, co zresztą spotkało się z wieloma głosami krytyki. Remont miał potrwać kilka miesięcy i zakończyć się przed zeszłorocznymi wakacjami. W czerwcu 2017 r. dzieci miały już korzystać z kąpieliska. Okazało się jednak, że stan techniczny niecki baseny był dużo gorszy, niż się spodziewano. Przez to znacznie poszerzył się zakres koniecznych do wykonania prac. Były też problemy z projektantem, przez co remont znacznie się wydłużył. Władze miasta zapewniały wówczas, że w tym roku basen będzie udostępniony mieszkańcom od początku wakacji.Zobacz też wideo: Jak powstawał mors na basenie w Kostrzynie?Mijały miesiące, a na placu budowy przy ul. Fabrycznej niewiele się działo. Prace ruszyły stosunkowo niedawno. Już wtedy było wiadomo, że budowlańcy nie wyrobią się przed początkiem tegorocznych wakacji. I tak też się stało. - Szkoda, bo dla wielu dzieciaków ten basen był jedyną atrakcją w ciągu wakacji. Niektóre przychodziły tu dzień w dzień, bez względu na pogodę. Szczególnie dzieci i młodzież z biedniejszych rodzin miały tu rozrywkę. Ale nie tylko, bo przychodziły też matki z dziećmi. Mamy się opalały, a dzieciaki hasały w wodzie. W upalne dni było tu naprawdę tłoczno - przyznaje jeden z ratowników, który pracował na basenie przed kilkoma laty. Teraz zamiast śmiechu bawiących się dzieciaków na basenie słychać odgłosy sprzętu budowlanego. - W tej chwili w mieście trwa równolegle 10 dużych inwestycji, a za kilka miesięcy dojdą dwie kolejne. Akurat pech chciał, że problemy mamy tylko z przebudową basenu. Zdaję sobie sprawę, że jest to uciążliwe dla mieszkańców, ale mogę obiecać, że jeszcze w te wakacje basen zostanie otwarty - zapewnia Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna. Burmistrz przyznaje, że opóźnienie wynika z winy wykonawcy i podwykonawcy. - Nie potrafili się ze sobą dogadać, jeden czekał, aż drugi skończy pracę i tak dalej. Już teraz wykonawca płaci kary umowne. Zerwanie umowy niczego by nie poprawiło, oddanie inwestycji znowu opóźniłoby się o około rok - mówi burmistrz. - Basen powinien zostać otwarty w połowie lipca - dodaje A. Kunt. Autor: Jakub Pikulik
Już drugi rok z rzędu basen przy ul. Fabrycznej nie został otwarty dla mieszkańców na wakacje. Wszystko przez przeciągający się remont. Mieszkańcy są niezadowoleni, władze miasta proszą o wyrozumiałość.W poprzednich latach w ciepłe, letnie dni na basenie przy ul. Fabrycznej słychać było plusk wody i gwar dzieci, korzystających z ochłody. Wszystko pod czujnym okiem ratowników. Przed dwoma laty miasto zdecydowało o gruntownym remoncie niecki basenu. Doraźne naprawy rok do roku przestały się po prostu opłacać. To wtedy zapadła też decyzja o rozebraniu zjeżdżalni w kształcie morsa - symbolu kostrzyńskiego basenu, co zresztą spotkało się z wieloma głosami krytyki. Remont miał potrwać kilka miesięcy i zakończyć się przed zeszłorocznymi wakacjami. W czerwcu 2017 r. dzieci miały już korzystać z kąpieliska. Okazało się jednak, że stan techniczny niecki baseny był dużo gorszy, niż się spodziewano. Przez to znacznie poszerzył się zakres koniecznych do wykonania prac. Były też problemy z projektantem, przez co remont znacznie się wydłużył. Władze miasta zapewniały wówczas, że w tym roku basen będzie udostępniony mieszkańcom od początku wakacji.Zobacz też wideo: Jak powstawał mors na basenie w Kostrzynie?Mijały miesiące, a na placu budowy przy ul. Fabrycznej niewiele się działo. Prace ruszyły stosunkowo niedawno. Już wtedy było wiadomo, że budowlańcy nie wyrobią się przed początkiem tegorocznych wakacji. I tak też się stało. - Szkoda, bo dla wielu dzieciaków ten basen był jedyną atrakcją w ciągu wakacji. Niektóre przychodziły tu dzień w dzień, bez względu na pogodę. Szczególnie dzieci i młodzież z biedniejszych rodzin miały tu rozrywkę. Ale nie tylko, bo przychodziły też matki z dziećmi. Mamy się opalały, a dzieciaki hasały w wodzie. W upalne dni było tu naprawdę tłoczno - przyznaje jeden z ratowników, który pracował na basenie przed kilkoma laty. Teraz zamiast śmiechu bawiących się dzieciaków na basenie słychać odgłosy sprzętu budowlanego. - W tej chwili w mieście trwa równolegle 10 dużych inwestycji, a za kilka miesięcy dojdą dwie kolejne. Akurat pech chciał, że problemy mamy tylko z przebudową basenu. Zdaję sobie sprawę, że jest to uciążliwe dla mieszkańców, ale mogę obiecać, że jeszcze w te wakacje basen zostanie otwarty - zapewnia Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna. Burmistrz przyznaje, że opóźnienie wynika z winy wykonawcy i podwykonawcy. - Nie potrafili się ze sobą dogadać, jeden czekał, aż drugi skończy pracę i tak dalej. Już teraz wykonawca płaci kary umowne. Zerwanie umowy niczego by nie poprawiło, oddanie inwestycji znowu opóźniłoby się o około rok - mówi burmistrz. - Basen powinien zostać otwarty w połowie lipca - dodaje A. Kunt. Autor: Jakub Pikulik Jakub Pikulik
Już drugi rok z rzędu basen przy ul. Fabrycznej nie został otwarty dla mieszkańców na wakacje. Wszystko przez przeciągający się remont. Mieszkańcy są niezadowoleni, władze miasta proszą o wyrozumiałość. W poprzednich latach w ciepłe, letnie dni na basenie przy ul. Fabrycznej słychać było plusk wody i gwar dzieci, korzystających z ochłody. Wszystko pod czujnym okiem ratowników. Przed dwoma laty miasto zdecydowało o gruntownym remoncie niecki basenu. Doraźne naprawy rok do roku przestały się po prostu opłacać. To wtedy zapadła też decyzja o rozebraniu zjeżdżalni w kształcie morsa - symbolu kostrzyńskiego basenu, co zresztą spotkało się z wieloma głosami krytyki. Remont miał potrwać kilka miesięcy i zakończyć się przed zeszłorocznymi wakacjami. W czerwcu 2017 r. dzieci miały już korzystać z kąpieliska. Okazało się jednak, że stan techniczny niecki baseny był dużo gorszy, niż się spodziewano. Przez to znacznie poszerzył się zakres koniecznych do wykonania prac. Były też problemy z projektantem, przez co remont znacznie się wydłużył. Władze miasta zapewniały wówczas, że w tym roku basen będzie udostępniony mieszkańcom od początku wakacji. Mijały miesiące, a na placu budowy przy ul. Fabrycznej niewiele się działo. Prace ruszyły stosunkowo niedawno. Już wtedy było wiadomo, że budowlańcy nie wyrobią się przed początkiem tegorocznych wakacji. I tak też się stało. - Szkoda, bo dla wielu dzieciaków ten basen był jedyną atrakcją w ciągu wakacji. Niektóre przychodziły tu dzień w dzień, bez względu na pogodę. Szczególnie dzieci i młodzież z biedniejszych rodzin miały tu rozrywkę. Ale nie tylko, bo przychodziły też matki z dziećmi. Mamy się opalały, a dzieciaki hasały w wodzie. W upalne dni było tu naprawdę tłoczno - przyznaje jeden z ratowników, który pracował na basenie przed kilkoma laty. Teraz zamiast śmiechu bawiących się dzieciaków na basenie słychać odgłosy sprzętu budowlanego. - W tej chwili w mieście trwa równolegle 10 dużych inwestycji, a za kilka miesięcy dojdą dwie kolejne. Akurat pech chciał, że problemy mamy tylko z przebudową basenu. Zdaję sobie sprawę, że jest to uciążliwe dla mieszkańców, ale mogę obiecać, że jeszcze w te wakacje basen zostanie otwarty - zapewnia Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna. Burmistrz przyznaje, że opóźnienie wynika z winy wykonawcy i podwykonawcy. - Nie potrafili się ze sobą dogadać, jeden czekał, aż drugi skończy pracę i tak dalej. Już teraz wykonawca płaci kary umowne. Zerwanie umowy niczego by nie poprawiło, oddanie inwestycji znowu opóźniłoby się o około rok - mówi burmistrz. - Basen powinien zostać otwarty w połowie lipca - dodaje A. Kunt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Basen w Kostrzynie miał być otwarty w wakacje. Nic z tego nie wyszło, na miejscu wciąż trwają prace - Gazeta Lubuska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska