Przeczytaj też: Rok gadania, a deptak ginie
- O matko! Właśnie przed chwilą dowiedziałam się, że w tym roku nie będzie festiwalu jazzowego w Różach. Zmartwiłam się, bo dla mnie to była niezwykła okazja zobaczenia i posłuchania gwiazd jazzu, który uwielbiam - przyznaje Krystyna Jabczyńska. - Kiedyś chodziłam na imprezy biletowane, ale od kiedy jestem na skromnej emeryturze, szukam czegoś bezpłatnego. Wydarzenia kulturalne na deptaku to dla mnie możliwość obcowania z kulturą przez duże K.
A miało być tak pięknie... Trwały rozmowy z Grażyną Szapołowską, Bogusławem Lindą, którzy zostali zaproszeni na Festiwal Filmowa Góra. Wiadomo już, że nie tylko ich, ale i znanych reżyserów, scenarzystów, nie zobaczymy pod ratuszem. Ani kina czeskiego. Ani półkowników. Nie usłyszymy też jazzowych standardów. Z kalendarza zniknie 45 kulturalnych dni.
Więcej przeczytasz w środę w papierowym wydaniu ["Gazety Lubuskiej" (wersja dla Zielonej Góry i okolic](http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120522/PRENUMERATOR/120339971)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?