Blaski i cienie Przystanku Woodstock 2016 [WIDEO]

Według jednych statystyk, które powtarzane są w mediach, na Przystanku Woodstock 2016 zatrzymało się około 350 tys. osób. Około 100 tys. przyjechało na festiwal, ale nie rozbijało tu namiotu. Oznacza to, że przez woodstockową łąkę w Kostrzynie przewinęło się ponad 400 tys. ludzi. Zdaniem policji do Kostrzyna przyjechało około 280 tys. osób. Niemniej jednak w 18-tysięcznym miasteczku na kilka dni wyrosła ogromna metropolia.

Woodstockowicze z pewnością zapamiętają z tegorocznego festiwalu kilka momentów. Z pewnością do historii przejdzie pierwszy, deszczowy dzień. - Jeszcze nigdy w historii Przystanku Woodstock nie mieliśmy tak fatalnej pogody. To komplikuje organizację festiwalu - mówił Jurek Owsiak. Ale przemoczeni woodstckowicze nie zrazili się pogodą. Zostali w Kostrzynie, a drugiego i trzeciego dnia festiwalu pogoda była już zdecydowanie lepsza. Legendarne było też utworzenie francuskiej flagi przed dużą ceną Przystanku Woodstock 2016. Woodstockowiczom rozdano 120 kartek w barwach Francji. Przy dźwiękach Marsylianki woodstockowicze utworzyli przed sceną ogromną, ludzką flagę. Następnego dnia ci sami woodstockowicze rozciągnęli przed sceną biało-czerwoną flagę. Było to podziękowanie dla reprezentacji Polski na Euro 2016.

Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2016 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2016: zespoły, kto zagra, termin, zdjęcia, filmy, informacje**

Woodstockowicze chwalili sobie spotkania w ramach Akademii Sztuk Przepięknych. Do tych najciekawszych zaliczają spotkanie z Jerzym Stuhrem, Maciejem Stuhrem, Janiną Ochojską oraz siostrą Małgorzatą Chemielewską. Rozmawiano m. in. o Polsce, patriotyzmie i sytuacji na świecie.

Przeciwnicy festiwalu zwracają jednak uwagę na policyjne statystyki, które w tym roku są przesyłane mediom dużo bardziej skrupulatnie, niż w latach poprzednich. Mundurowi informują, że od 11 do 18 lipca w Kostrzynie odnotowano 220 przestępstw. Przed rokiem było ich 174. Spośród tegorocznych zdarzeń większość, bo 136, dotyczy przestępstw narkotykowych. Odnotowano też 58 kradzieży, głównie dokumentów i pieniędzy. Policjanci dostali też zgłoszenie o jednym uszkodzeniu ciała i jednym wypadku drogowym. Zatrzymano trzech nietrzeźwych kierowców, a dwóch prowadziło pojazdy mimo zakazu. Dużo emocji wzbudzają dwie informacje o zgwałceniu. - Sprawdzamy te sygnały - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Cztery razy znieważono policjantów, odnotowano również cztery kradzieże pojazdów i jeden rozbój. Przywłaszczono jeden telefon i odnotowano dwa uszkodzenia mienia. Raz naruszono nietykalność cielesną pracownika ochrony i trzy razy interweniowano u osób, które miały przy sobie materiały pirotechniczne (race).

Policjanci zarejestrowali 256 sytuacji zakwalifikowanych jako wykroczenia. 232 zakończyły się mandatami, a na 24 osoby sporządzono wniosek o ukaranie do Sądu. Głównie chodzi tu o spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, zaśmiecanie, używanie słów nieprzyzwoitych, nieobyczajne wybryki, kradzieże, zakłócanie ładu i porządku publicznego oraz przewinienia związane z ruchem drogowym. W związku ze złamaniem przepisów prawa zatrzymane zostały 94 osoby.

Policja szacuje, że Kostrzyn nad Odrą podczas "Woodstocku" mogło odwiedzić około 280 tysięcy uczestników. Część z nich dotarła na miejsce pociągami. Łącznie zarejestrowano 303 pociągi, w tym 53 pociągi specjalne i 104 międzynarodowe. Przybyło nimi 75 766 osób. A Kostrzyn tym środkiem transportu opuściło 65 650. Możemy również powiedzieć, że na tegoroczny Woodstock przyjechało około 70 tysięcy pojazdów.

Komentując policyjne statystyki Jurek Owsiak stwierdził, że Przystanek Woodstock 2016 minął bezpiecznie. - Zdarzeń nie jest więcej, niż w przeciętnym mieście, w którym jest tylu mieszkańców, ilu przyjechało na Przystanek Woodstock. Udowodniliśmy, że to bezpieczny festiwal - mówi Jerzy Owsiak.

Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły**

Portale internetowe, krytykujące Jurka Owsiaka zwracają również uwagę na „wszechobecną nagość na Przystanku Woodstock”. - Nie zauważyłem, żeby nagość była tu wszechobecna. Owszem, widziałem kilku golasów, ale można ich wyliczyć na palcach jednej ręki. To ich wybór. Tu przyjeżdżają wolni ludzie. Jeśli ktoś chce tańczyć na golasa w błocie, to jego sprawa. Ważne tylko, żeby nie oglądały tego dzieci - mówi Aneta Wieczorek, woodstockowiczka spod Szczecina. Przedstawianiu Przystanku Woodstock przez pryzmat nagości i alkoholu wielokrotnie sprzeciwiał się Jurek Owsiak. - Krytykują osoby, które nigdy tu nie były. Na festiwalu jest piwo, ale nie ma tu chord pijanych ludzi. Przyjeżdżają tu rozsądni Polacy, którzy wiedzą, na ile mogą sobie pozwolić. Dowód mieliśmy w tym roku. Przed dużą sceną nie można było spożywać alkoholu, a woodstockowicze bawili się doskonale - mówi Owsiak.

O woodstockowych stereotypach wypowiadała się też Karolina Korwin-Piotrowska, która gościła w tegorocznej Akademii Sztuk Przepięknych. - Przed przyjazdem tutaj czytałam o Przystanku Woodstock. nic z tych strasznych rzeczy, o których piszą prawicowe portale, się nie potwierdza. Ci, którzy tu nie byli, nie powinni na temat tej imprezy się wypowiadać - mówi dziennikarka.

Uciążliwości festiwalu odczuli również mieszkańcy Kostrzyna. Przez kilka dni po mieście ciężko było się poruszać, a teren bezpośrednio przy dworcu PKP był zablokowany. Zamknięto też kilka ulic. Jak co roku na posprzątanie czeka woodstockowa łąka i okalające ją lasy. Po Przystanku Woodstock zostały tony śmieci. Posprząta je firma opłacona przez organizatorów imprezy.