Budowa drogi w Międzychodzie ruszy wiosną

Decyzja o rozpoczęciu budowy zapadła kilka miesięcy temu. Na pierwszy etap obwodnicy urzędnicy chcą wydać ponad 6,3 mln zł. Planowali kredyty, bo wiosną br. unijni eksperci odrzucili ich wniosek o dotację z Brukseli. Nieoczekiwany prezent sprawił im wicepremier Grzegorz Schetyna; gmina ma dostać 3 mln zł z rządowego programu budowy i modernizacji dróg!

- To prawie pięć procent rządowej dotacji, która w przyszłym roku ma trafić do naszego województwa. A w Wielkopolsce jest ponad 220 gmin i 35 powiatów. Nasz projekt zajął szóste miejsce - cieszy się Agnieszka Leśniewska z referatu promocji w Urzędzie Miejskim.

Dobrego humoru urzędnikom nie popsuli nawet eksperci z biura legislacyjnego senatu, którzy twierdzą, że rządowy program budowy tzw. schetynówek ma wady prawne. Zdaniem jurystów, powinno go wdrażać Ministerstwo Infrastruktury, a nie kierowane przez G. Schetynę Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Niektórzy eksperci zapowiadają weto prezydenta Lecha Kaczyńskiego, co by oznaczało, że Międzychód - podobnie ja wiele innych gmin i powiatów w całym kraju - nie dostanie tych pieniędzy. Według burmistrza Romana Musiała, obwodnica i tak zostanie wybudowana.

- Ogłosiliśmy już przetarg na budowę i zaplanowaliśmy na nią pieniądze w projekcie przyszłorocznego budżetu. Jeśli dostaniemy rządową dotację, to nie będziemy musieli brać półtoramilionowego kredytu. A pozostałe półtora miliona możemy przeznaczyć na przykład na budowę parkingów przy obwodnicy - tłumaczy samorządowiec.

Gmina ma już dokumentację i czeka na tzw. pozwolenie budowlane ze starostwa. W przyszłości władze zamierzają wybudować jej kolejne odcinki aż do drogi wojewódzkiej nr 182 w okolicach Zielonej Chojny. Szansą na ukończenie inwestycji będą pieniądze za ropę wydobywaną w okolicach Sowiej Góry, gdzie już za kilka lat ma powstać największa w Polsce kopalnia surowców energetycznych.

Już w poniedziałek będzie wiadomo, która firma wybuduje pierwszy odcinek. Drogę o długości 1.330 m. wytyczono między mostem na Warcie od strony Drezdenka i ul. Chrobrego. Powstaną tam przejścia dla pieszych, zjazdy w miejskie uliczki i ciąg pieszo-rowerowy. - Prace mają ruszyć wiosną. Termin zakończenia wyznaczyliśmy na koniec przyszłego roku - zapowiada A. Leśniewska.

Jak zaznacza Janusz Malesa z międzychodzkiego magistratu, w przetargu mogą wystartować tylko te firmy, które w ciągu ostatnich pięciu lat wykonały prace drogowe o wartości powyżej. Zainteresowani muszą też wpłacić 100 tys. wadium. Mieszkańcy niecierpliwie czekają na rozpoczęcie prac.

- Dzięki tej drodze samochody jadące od Drezdenka do Szamotuł będą omijać centrum miasta. I bardzo dobrze, bo z każdym miesiącem jest tam coraz większy tłok. Oby tylko nie było żadnych problemów z budową - mówi nam miejscowy kierowca Antoni Budych.