We wsi mieszka około 190 osób. Sporo tu ludzi starszych, sporo samotnych. Zwłaszcza zimą trudno im dotrzeć do odległego o 3 km kościoła w Bobrówku. Pojawił się więc pomysł, żeby urządzić kaplicę na miejscu. Jesienią zeszłego roku rada sołecka zwróciła się do gminy o nieodpłatne przekazanie budynku byłej hydroforni wraz z działką. Obiekt przestał być potrzebny, bo woda dostarczana jest teraz do Żabicka. Formalne budynek wraz z działką przekazano w końcu marca. Od tej pory trwa remont.
Krzesła przyniosą z domów
- Przeżyłam niejeden remont w domu, więc i ten przeżyję - śmieje się Teresa Pytlos, drugą kadencję sołtys w Żabicku. To ona kieruje robotami przy urządzaniu kaplicy.
Gmina dała wsi 2,2 tys. zł. Każda z 51 rodzin wpłaca co miesiąc po 10 zł. Zapłacili już elektrykowi ze Strzelec za wymianę instalacji. Za darmo pomagali mu bracia Tomasz i Zbigniew Sitarkowie. Teraz pani sołtys szuka w hurtowniach terakoty na posadzkę, cegieł i farb. Liczy na pomoc syna Marcina, bo on potrafi układać kafelki.
Trzeba jeszcze zamówić drewniany krzyż, krzesło i szaty dla księdza. Ławek na razie nie planują, bo są pilniejsze wydatki. Ludzie obiecali przynieść krzesła z domów. Nie będzie też obrazu. Nauczycielka Urszula Szadyko z Bobrówka obiecała zrobić z kolorowej folii witraże na okna. Na podmurówce stanie ołtarz, a na zewnątrz żelazny krzyż.
Pracują wieczorami
W przyszłej kaplicy pracuje się głównie wieczorami. Bo ci, co znają się na murarce, dojeżdżają do pracy w Strzelcach. - Jak już mężczyźni skończą roboty budowlane, to my kobiety pójdziemy posprzątać - deklaruje Halina Płuciennik, gospodyni domowa z Żabicka.
Kaplica ma być gotowa w sierpniu. Pomieści około 30 osób, msze odprawiane będą w niej w soboty po południu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?