Przypomnijmy: pęknięty wodociąg wywołał panikę, bo woda wiele dni lała się w ziemię pod dziesięciopiętrowcem. Popękały ściany w piwnicach, osunęła się nawet podłoga w jednym z pomieszczeń (pisaliśmy o tym w ,,GL'' we wtorek i środę).
Wynajęci przez spółdzielnię Dolinki fachowcy pod okiem rzeczoznawcy Romana Buszkiewicza zrobili odkrywki ław fundamentowych. - Nic im nie zagraża. Budynek jest bezpieczny - mówi inżynier.
Skontrolował na wszelki wypadek mieszkania na najwyższej kondygnacji (wbrew pozorom tam najłatwiej zauważyć odkształcenia spowodowane osiadaniem obiektu).
- W jednym z pomieszczeń był spękany sufit, ale lokator powiedział, że rysa jest od kilku lat, czyli nie powstała z powodu podmycia - tłumaczy R. Buszkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?