Dziś burmistrz Tadeusz Dubicki usłyszał sześć kolejnych zarzutów dotyczących przetargów w latach 2003-2008. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, ale prokuratura postanowiła zawiesić go w czynnościach służbowych. Decyzję usłyszał osobiście. W piątek w rozmowie z dziennikarzem ,,GL'' potwierdził, że złożył odwołanie do sądu.
- Sprawa jest zbyt gorąca, żeby ją komentować - mówił.
Samorządowiec zapowiada, że w poniedziałek weźmie urlop. Dlaczego prokuratura nie chce, żeby wrócił do pracy w ratuszu?
- Po pierwsze kierujemy się dobrem prowadzonego postępowania. Po drugie zarzuty są związane z funkcją wykonywaną przez burmistrza. Ich charakter wskazuje, że nadużył zaufania. Istnieje niebezpieczeństwo, że pracując w ratuszu będzie mógł wpływać na prowadzone przez nas czynności - wylicza rzecznik Prokuratury Okręgowej prok. Dariusz Domarecki.
Są równi i równiejsi?
Specjaliści od prawa samorządowego mają wątpliwości, czy można zawiesić w czynnościach służbowych wójtów, burmistrzów i prezydentów, którzy zostali wybrani w wyborach. Twierdzą, że urzędu może ich pozbawić tylko prawomocny wyrok, lub niekorzystny wynik referendum. Prok. D. Domarecki zapewnia, że prokuratura może zawiesić samorządowca.
- Prawo karne nie przewiduje żadnych wyjątków w zakresie stosowania tego środka. Osoby zatrudnione na podstawie wyboru nie są traktowane w szczególny sposób. Wszyscy są równi wobec prawa - wyjaśnia.
Jeden z naszych informatorów zwraca uwagę na podobne decyzje wymiaru sprawiedliwości z ostatnich miesięcy.
- W marcu ubiegłego roku sąd zawiesił prezydenta Olsztyna podejrzanego o moletowanie urzędniczek. Potem samorządowiec trafił do aresztu, a kiedy wyszedł na wolność we wrześniu ubiegłego roku, od razu został zawieszony przez prokuraturę - mówi.
Premier powoła nowego burmistrza?
Wcześniej prokuratura zawiesiła obu zastępców burmistrza - Krzysztofa Sz. i Krzysztofa S. Miasto jest bez władz. Podobnie było w połowie grudnia i potem w lutym. Międzyrzeczem rządził wtedy Czesław Domalewski, któremu na wniosek wojewody Heleny Hatki obowiązki burmistrza powierzył premier Donald Tusk. Teraz prawnicy Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego ponownie zajmują się administracyjnym patem w Międzyrzeczu.
- Prawdopodobnie wystąpimy do prezesa rady ministrów, żeby wyznaczył osobę do pełnienia obowiązków burmistrza - mówi Małgorzata Nowak, rzeczniczka wojewody.
Przewodniczący rady miejskiej Stanisław Ziemecki o zawieszeniu burmistrza dowiedział się od dziennikarza ,,GL''.
- W poniedziałek zwołam komisję organizacyjną. Musimy skontaktować się z panią wojewodą - mówił.
Ma już 13 zarzutów
Burmistrz ma obecnie 13 prokuratorskich zarzutów dotyczących m.in. ustawiania przetargów, przekroczenia uprawnień, niegospodarności i działanie na szkodę gminy. Jeden ma charakter korupcyjny.
Przypominamy, że w głośnej i wielokrotnie opisywanej przez nas aferze wodociągowo-ratuszowej zatrzymano już 11 urzędników i przedsiębiorców. M.in. obu zastępców burmistrza oraz radcę prawnego magistratu. Pięć osób zostało aresztowanych. T. Dubicki siedział w areszcie aż trzy miesiące - od 25 listopada ub.r. do 25 lutego br. Wyszedł na wolność po wpłaceniu 90 tys. zł poręczenia majątkowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?