Zmiany miałyby wejść w życie 1 lipca 2012 roku. Pod Zieloną Górę, zgodnie z planami ministerstwa, podlegać będą trzy sądy rejonowe: w Nowej Soli z oddziałami zamiejscowymi we Wschowie, w Świebodzinie z oddziałami zamiejscowymi w Krośnie Odrzańskim i w Żarach z oddziałami zamiejscowymi w Żaganiu.
Rozporządzenie ma 60 stron. Brakuje w nim przede wszystkim uzasadnienia chęci wprowadzenia planowanych zmian.
- Z czym zatem mamy polemizować? - pyta Maria Nowak, prezes sądu w Krośnie Odrz., która ma czas do 4 stycznia, by ustosunkować się do ministerialnych zamiarów. - Moja odpowiedź może być jedynie negatywna - odpowiada już dziś.
Z rozporządzenia wynika, że jedynym kryterium, jakim posłużyło się ministerstwo, jest ilość etatów sędziowskich. Do likwidacji miałyby iść te sądy rejonowe, w których pracuje 14 lub mniej sędziów. Argument dokładniej jest taki, że w placówkach o niewielkiej liczbie sędziów orzecznictwo jest często niemożliwe, chociażby przez urlopy, przykładowo zdrowotne. Tworzą się przez to zatory, czyli problemy, nawet wieloletnie, z rozwikłaniem spraw.
Zdaniem M. Nowak ministerialne plany są niedorzeczne. Wprowadzają niepotrzebne zamieszanie, a przytoczony powyżej argument jest co najmniej nietrafiony.
- W małych sądach nie ma zatorów. W dużych, owszem, bo prowadzą tam duże sprawy. U nas nie możemy sobie na nie po prostu pozwolić - zauważa. - A jeśli ktoś szuka poprzez takie zmiany oszczędności, to chyba jedynie pozornych. I dlaczego nikt nie mówi o kosztach? - pyta pani prezes.
Te to między innymi wymiana szeregu tablic informacyjnych, wymiana pieczęci, nowelizacja programów komputerowych, zerwanie wielu umów. To wreszcie odległości, które trzeba będzie pokonywać, by uzyskać orzeczenie. Przykładowo, mieszkaniec Gubina, który nie ma samochodu, będzie musiał pokonać blisko 110 km, jadąc autobusem przez Krosno Odrz. i Zieloną Górę, z przesiadkami, by dostać się do Świebodzina. Innych połączeń nie ma. A co ma powiedzieć mieszkaniec chociażby Cybinki? Obawy żywią też pracownicy, że zacznie się nimi przesadzać jak kwiatkami.
W przypadku Krosna Odrz. i Gubina rodzi się kolejny problem. - Pismo, które otrzymaliśmy, nie jest jednoznaczne - zauważa M. Nowak. W części mowa jest o trzech oddziałach zamiejscowych w Krośnie i jednym, karnym w Gubinie. Wcześniej czytamy tylko o Krośnie, z zupełnym pominięciem Gubina.
Nie wiadomo również, co miałoby się stać z wydziałem ksiąg wieczystych. Rozporządzenie, zdaniem prezes Nowak, również tego nie reguluje.
Na planowane zmiany już reagują samorządy. W powiecie krośnieńskim, w którym zmiany wzbudzają szczególnie dużo kontrowersji, w najbliższy czwartek rada powiatu podejmie stosowną uchwałę. - I wyślemy pismo do ministerstwa - deklaruje starosta Jacek Hoffmann, który liczy, że w powiecie sąd jednak zostanie na takich prawach jak dotychczas. Argument za tym? Chociażby znakomite krośnieńskie warunki i stosunkowo nowy budynek.
Dziś sąd w Żaganiu posiada pięć wydziałów: Cywilny, Karny, Rodzinny i Nieletnich, Pracy oraz Ksiąg Wieczystych. Wschowa wydziały ma cztery: Cywilny, Karny, Rodzinny i Nieletnich oraz Ksiąg Wieczystych. Sąd w Krośnie Odrz. wydziałów ma sześć, w tym dwa zamiejscowe w Gubinie: Cywilny, Karny, Rodzinny i Nieletnich, Ksiąg Wieczystych, Zamiejscowy Karny (Gubin) oraz Zamiejscowy Ksiąg Wieczystych (Gubin). W miejsce powyższych wydziałów pojawić by się miały jedynie zamiejscowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
