Rewitalizacja średniowiecznej fortecy ślimaczy się od lat. Prace prowadzone są etapami. Teraz kończy się renowacja północnego fragmentu fortyfikacji od strony Obry. Tymczasem zaczęła się sypać południowa basteja, a mury od tej strony już od kilku lat czekają na remont podparte belkami.
- Trzeba jak najszybciej zakończyć te prace. Zamek jest przecież wizytówką miasta - mówi Zbigniew Szyngiel.
Średniowieczna warownia to jedna z największych atrakcji turystycznych Międzyrzecza. Jak zaznacza Czesław Woźniak z oddziału PTTK Ziemi Międzyrzeckiej, jest celem wycieczek z całego kraju. I jednocześnie najstarszym miejscowym zabytkiem oraz niemym świadkiem jakże burzliwej historii miasta.
- Był wiele razy zdobywany i niszczony, ale zawsze podnosił się z ruin - pyta.
To pomnik historii!
Zabytkowa forteca to także pomnik Tysiąclecia Państwa Polskiego. Wchodzi w skład kompleksu muzealno-zamkowego, który podlega władzom powiatu.
- Wreszcie pojawiła się szansa na ukończenie prac w jednym sezonie - zapowiada wicestarosta Remigiusz Lorenz.
Zarząd powiatu wystąpiło do Urzędu Marszałkowskiego z prośbą o 654 tys. zł z programu rewitalizacji zdegradowanych obszarów miejskich i wiejskich. L. Lorenz zapowiada, że podobną kwotę wyłoży starostwo.
- Sporządzony przez nas kosztorys opiewa na nieco ponad milion trzysta tysięcy złotych. Jeśli dostaniemy datację, to na przełomie października i listopada przyszłego roku ukończymy remont i na wiele lat uporamy się z tym problemem - przekonuje.
Filmy na dziedzińcu
Koszt remontu murów oszacowano na 772 tys. zł. Na wieżę trzeba będzie wydać prawie 200 tys. zł. Starostwo liczy jeszcze na zwrot 53 tys. zł, które wydało już na remont muzeum. Zostało jeszcze ponad 200 tys. zł. Na co je zaplanowano?
- Chcemy kupić specjalny ekran o wymiarach siedem i pół na ponad cztery metry. A do tego projektor, odtwarzacz, głośniki i ławki. Latem będziemy wyświetlać filmy. Takie plenerowe pokazy są bardzo popularne w miejscowościach turystycznych. A Międzyrzecz jest przecież takim miastem - zaznacza wicestarosta.
Zamek ma być podświetlany po zapadnięciu zmroku, wokół niego powstanie tzw. strefa wolnego internetu. Dzięki zamontowanym tam nadajnikom mieszkańcy i turyści będą mogli surfować po sieci. Władze zapewniają, że chcą ożywić obiekt. Od kilku lat jedyną imprezą są organizowane w czerwcu inscenizacje batalistyczne nawiązujące do wydarzeń z 1474 r., kiedy forteca została zdobyta przez wojska króla Węgier Macieja Korwina i wspierających go rycerzy księcia Jana Szalonego z Żagania.
- Myślimy o koncertach, projekcjach, plenerach artystycznych i imprezach dla dzieci. Najwyższy czas tchnąć nowego ducha w średniowieczne mury. Ale wpierw trzeba je wyremontować - mówi R. Lorenz.
Komisarz też pomoże
Starostwu zamierzają pomóc władze miejskie. Komisarz Marian Sierpatowski obiecuje 85 tys. zł. Bez pieniędzy z Urzędu Marszałkowskiego realizacja tych ambitnych planów nie będzie możliwy. Kiedy poznamy decyzję? Jak poinformował nas Wojciech Königsberg z biura prasowego marszałka, termin składania wniosków upłynął w piątek. Propozycje przeanalizuje przez zarząd województwa, a następnie poddane zostaną konsultacjom społecznym, które potrwają miesiąc. Decyzja zapadnie prawdopodobnie w lutym.
Wniosek starostwa poparli pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Zdaniem Błażeja Skazińskiego z gorzowskiej delegatury urzędu, międzyrzerzecki zamek wymaga szczególnych zabiegów i opieki. - Miał kapitalne znaczenie dla historii państwowości polskiej na tych terenach - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
