Duże obroty silnika, a przy tym tylko częściowa praca sprzęgła, spowodować mogą duży poślizg na tarczy i w efekcie jej spalenie.
Pamiętajmy, aby podczas jazdy nie opierać nogi na pedale sprzęgła. Nie powinniśmy także prowadzić samochodu w butach na wysokim obcasie, gdyż często wtedy nie wciskamy pedału do końca i jeździmy na tzw. półsprzęgle. Może to spowodować jego szybsze zużycie.
Pierwsze objawy
Niebezpieczne jest także ruszanie z piskiem opon, tzw. palenie gumy czy też jazda na hamulcu ręcznym z jednoczesnym przyspieszaniem. Unikajmy również częstej jazdy w błocie i na grząskim terenie. Aby zapobiec awarii, nie popuszczajmy sprzęgła dodając jednocześnie gwałtownie gazu.
Pierwsze objawy zużycia sprzęgła to nasilające się szarpania auta podczas ruszania i ciężko pracujący pedał sprzęgła. Jeżeli w porę nie odwiedzimy serwisu, samochód w pewnej chwili przestanie jechać i konieczne będzie holowanie.
Długie trasy są lepsze
Duże obroty silnika, a przy tym tylko częściowa praca sprzęgła, spowodować może duży poślizg na tarczy i niestety spalenie tarczy sprzęgła. Poczujemy wtedy ostry swąd. Przez pewien czas ta część może jeszcze działać, ale trzeba liczyć się z tym, że wkrótce przestanie.
Jeżeli okaże się, że docisk nie jest spalony i popękany powierzchniowo, to wtedy wymieniana jest sama tarcza.
Tak naprawdę, jeżeli auto jeździ wyłącznie w trasach, to być może sprzęgło wytrzyma tak długo jak cały samochód. Może to być 300, a nawet 400 tysięcy przejechanych kilometrów.
Zadbaj o sprzęgło - www.wspolczesna.plDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?