Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarni Żagań zrobili duży krok do utrzymania się w II lidze

Tomasz Hucał 0 68 377 02 20 [email protected]
fot. Dominik Fijałkowski / Gazeta Pomorska
Dwa gole debiutującego w pierwszym składzie Oskara Kamińskiego, znacznie przybliżyły żaganian do pozostania w drugiej lidze. Już w sobotę rewanż z Goplanią w Żaganiu.

GOPLANIA INOWROCŁAW - CZARNI ŻAGAŃ 0:2 (0:1)

GOPLANIA INOWROCŁAW - CZARNI ŻAGAŃ 0:2 (0:1)

Bramki: Kamiński 2 (43, 89).
GOPLANIA: Ciesielski - Redmann, Arent, Mazurowski, Łęga - Goczkowski, Hanczewski, Zaborowski (od 46 min Szeluga), Ł. Kempski - Drwięga, Semenowicz (od 43 min Niewiadomski).
CZARNI: Skrzypiec - Janus, Kazadi, Gaca, Glanc - Kamiński, Piechowiak, Kwiatkowski, Kostek (od 74 min. Frach), Kassian - Ekwueme.
Sędziował: Radosław Trochimiuk (Przasnysz). Widzów: 2.500.

Jak już informowaliśmy Czarni pojechali do Inowrocławia mocno osłabieni. Do grupy zawodników na zwolnieniach dołączył jeszcze pauzujący za kartki Michał Bała. W bramce gości pojawił się natomiast nieoczekiwanie Jakub Skrzypiec, którego jeszcze we wtorek wymieniano wśród tych, który do Inowrocławia nie pojedzie.

Od początku żaganianie grali dość defensywnie, ale to oni pierwsi zagrozili bramce gospodarzy. W 10 minucie Maciej Kwiatkowski uderzył lekko z 20 metrów, ale na tyle precyzyjnie, że Marcin Ciesielski był zmuszony wybić piłkę na rzut rożny.
W 27 minucie uderzenie Kornela Semenowicza z Goplanii także nie było mocne, ale mało brakowało, by zaskoczyło Skrzypca. Piłka jednak wylądowała na poprzeczce.

Tuż przed przerwą ataki gości przyniosły efekt. Po wymianie podań Dariusza Piechowiaka i Kamila Kassiana, ten drugi podał do Oskara Kamińskiego, który znalazł się sam przed bramką gospodarzy i nie zmarnował okazji.

Po przerwie do ataków ruszyli gospodarze. Jednak albo strzelali nieczysto i Skrzypiec nie miał problemów z interwencją, albo piłkę zabierali im obrońcy gości. Tak było chociażby w 70 minucie, kiedy Artur Janus ofiarnym wślizgiem powstrzymał atak trzech graczy Goplanii.

Piłkarze z Inowrocławia atakowali, a Czarni strzelili drugiego gola. Minutę przed końcem Wojciech Frach precyzyjnie wrzucił piłkę w pole karne, dobrze przyjął ją Kamiński i uderzeniem z półobrotu ustalił wynik meczu. - Ostatnio dwa gole zdobyłem chyba w czwartej lidze - cieszył się po meczu żagański pomocnik.
- O naszej wygranej zadecydowało dziś drugoligowe doświadczenie. Na boisku to my byliśmy lepiej zorganizowanym zespołem - podsumował szkoleniowiec gości Janusz Kubot. Rewanż w Żaganiu już w sobotę o 17.00.

I jeszcze informacja kadrowa - jak się dowiedzieliśmy po barażach (24 czerwca) Khadi Kazadi wyjeżdża na testy do beniaminka I ligi Pogoni Szczecin.
Pozostałe wyniki spotkań barażowych o miejsce w grupie zachodniej drugiej ligi: BKS Stal Bielsko Biała - Jarota Jarocin 0:2 (0:0), Błękitni Stargard Szczec. - Miedź Legnica 1:3 (0:1), Polonia/Sparta Świdnica - Zagłębie Sosnowiec 0:0. Rewanże w sobotę o godz. 17.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska