Część druga Lubuskiej Listy Płac

Czytaj też: Jakie są zarobki pracowników urzędu marszałkowskiegoHistorię tę opowiedział Czytelnik w reakcji na pierwszy odcinek listy płac. - Piszcie jeszcze o zarobkach, niech ludzie mówią - namawiał. - Pracowałem w tej firmie, co Stefan. Kazali nam założyć wszystkim działalność gospodarczą, bo wtedy dla zakładu było to tańsze, a my musieliśmy pracować non stop, bo przecież pracodawca ma wtedy z głowy problem z urlopami, chorobowymi, funduszami socjalnymi. Po kontroli inspekcji pracy, przyjechał sam szef z Niemiec i mówił nam: „jestem oburzony, że muszę was zatrudnić na umowy”. I zatrudnił za minimalną pensję. Narzekał, że źle pracujemy, a gdy wysłali nas na szkolenia do Niemiec, to tam nas pracownicy prosili, żebyśmy tak szybko nie pracowali, bo oni nie robią tyle. Choć oni zarabiali 1.500 euro, a my niecały tysiąc złotych.”

Czasem pomaga tylko emigracja

Czytaj też: Ile zarabiają Lubuszanie? Zobacz lubuską listę płac (cz. 1)Na forum internetowym pod artykułem wpisał się 29-letni informatyk, absolwent Uniwersytetu Zielonogórskiego: „Mam ok. 4 lat doświadczenia. Przez ten czas pracowałem w kilku firmach na terenie Polski. Muszę się zgodzić, że w ZG zarobki są naprawdę nędzne. Jedyne oferty, jakie otrzymywałem nie przekraczały kwoty 1.200 - 1.300. Po wyjeździe do sąsiedniego województwa zarobki wzrosły do 2000, w następnym roku 3.000 - 6.000 zł. Moim zdaniem można w Polsce zarobić godziwie. Jednak nie jestem przekonany, że jest to możliwe w Lubuskim.”

Inny głos na forum potwierdza: „Przez ostatnie dwa lata pracuję przy systemach kadrowo-płacowych w różnych zakładach pracy. Regułą w zakładach produkcyjnych jest płacenie najniższej krajowej. Tak jest wszędzie. Wyjątek stanowią tutaj większe miasta wojewódzkie.”

 I jest przykład zarobków w branży meblarskiej, w zakładzie w małej lubuskiej miejscowości: „Nie zdradzę tej nazwy: tapicer od 1.000 zł do 3.000 zł (w zależności od znajomości z kierownikiem); stolarz 1.000 - 1.500 zł; pracownik transportu 1.317 brutto; klejarz od 1.000 - 1.500 zł, szwaczka 1.000 - 1.500 zł, pracownik fizyczny (załadunek mebli, donoszenie materiałów itp.) 1.000 zł. Powyższe płace uzyskiwane są za pracę 10 godzin dziennie + praca w soboty! Bez tego proszę odliczyć minimum 200 - 500 zł.”

Jaki region, takie płace

Czytaj też: Sprawdzamy zarobki i majątek włodarzy w Kostrzynie nad OdrąPokazujecie Państwo też jak widzicie Lubuskie na mapie zarobków. Oceniacie region jako słaby ekonomicznie. Oto komentarz z forum: „Sytuacja na naszym lubuskim rynku pracy jest taka, że 3/4 pracodawców płaci tzw. płacę minimalną, czyli 1.317 zł brutto! Gdyby płaca taka wynosiła 500 zł brutto, to i pewnie tyle by płacili! Winne jest tu wysokie bezrobocie i brak ludzi do pracy. Gdy 2-3 lata temu bezrobocie spadło, wtedy i zarobki rosły, i był większy szacunek dla człowieka. Dziś często słychać narzekania na brak szacunku dla pracownika, mobbing w pracy to norma, coraz więcej jest zwykłych obozów pracy, gdzie ludzie pracują po 50-60 godzin tygodniowo (w akordzie) za najniższą płacę minimalną! Dużą winę ponoszą pracodawcy, nie liczący się z człowiekiem, a poza tym mało, gdzie są związki zawodowe, które walczyłyby o prawa pracownicze, które są nagminnie łamane. Inspekcja pracy ma w nosie karanie pracodawców! Pytanie tylko - jak można pracować w pocie czoła za 1.000 zł, podczas, gdy w innych regionach kraju za te samą pracę można zarobić minimum 500 zł więcej! Jak utrzymać siebie i swe rodziny za te grosze? Pracodawców to nie boli.”

Druga strona medalu

Czytaj też: Zobacz zarobki radnych z gminy Nowa SólNapisała do nas też właścicielka firmy: „Chciałabym odnieść się do artykułu „Lubuska lista płac", ponieważ zauważyłam, że są w większości wypowiedzi oburzonych pracowników, a ja, jako żona pracodawcy też chciałabym zauważyć, że nawet jak pracodawca jest w porządku, to trafiają się pracownicy, którzy tego kompletnie nie szanują i są bardzo nielojalni! Prowadzimy z mężem ośrodek szkolenia kierowców. Pracowników zatrudniamy na umowę o pracę na pełny etat. Na umowie wykazują realne zarobki, a zarabiają 10 zł/godz. „na rękę”. Mają do dyspozycji samochody służbowe - nie są rozliczani z paliwa. Mają telefony służbowe, za które nie płacą ani złotówki, a rachunki są zazwyczaj powyżej 150 zł/m-c. Sami ustalają sobie czas pracy i biorą wolne, kiedy chcą. Mają płatne urlopy i chorobowe. Nawet wliczają dojazdy do domu do czasu pracy. Dodatkowo dostają premie za dobrą zdawalność i dodatki świąteczne... A mimo to oszukują nas, kradną pieniądze. Przez jednego straciliśmy ok. 4.000 zł - to jest to, o czym udało nam się dowiedzieć, a wcale nie jest powiedziane, że nie więcej (...) Po prostu mamy za miękkie serca...a w biznesie trzeba być twardym, bo inaczej będziemy lądować na tyłku bezustanku.”

Niech się władze popiszą

Czytaj też:Ile zarobią radni i prezydenci miast?Internauta na forum skomentował: „Wymienić władze Lubuskiego, bo to żenada za takie pieniążki pracować, im dać tyle i ze czworo dzieci.” Słowo stało się ciałem, właśnie mamy nowe władze. Fakt, to nie one wprost odpowiadają za wynagrodzenia. Ale same sobie płacą bardzo godziwie, o czym Państwo przekonacie się w kolejnych odcinkach listy płac. Mają jednak wpływ, a raczej powinny mieć, na pracodawców, których próbują ściągać do regionu lub wspomagać tych, którzy już są. Prawda jest tak, że władze samorządowe głośno trąbią o sukcesie, gdy powstaje galeria handlowa lub market, firma produkcyjna. Tylko, że te 200, 300, a nawet tysiąc miejsc pracy, to w większości zatrudnienie za najniższe płace i nawet nie wymagające podnoszenia kwalifikacji. To zajęcie dla ludzi, których wciąż można wymieniać jak trybiki w maszynie.

 Nie kończymy dyskusji o pensjach. Dziękujemy Państwu za wszystkie maile, listy i telefony, które dostaliśmy po artykule z ub. tygodnia. Jest w nich dużo frustracji. Dlatego dziś rozmawiamy obok o sytuacjach, gdy jeszcze możemy próbować zmienić coś w naszym życiu zawodowym. Niektórym się udaje.

Czytaj też: Którzy inżynierowie są najlepiej opłacani?
**Lubuska lista płac (2) - pensje od 1.501 zł do 2.000 zł **

1.540 zł (brutto) - ślusarz, pierwszy rok pracy, Skwierzyna

1.550 zł - murarz po 32 latach stażu w tym fachu

od 1.600 zł - pielęgniarka zatrudniona przez 8 godzin dziennie do opieki nad chorym w domu

1.600 zł (brutto) - stolarz, 6 lat stażu, Zielona Góra

1.600 zł (brutto) - pomocnik murarza

1.600 zł - nauczyciel dyplomowany w Nowej Soli

1.600 zł - konduktor pociągu osobowego z Rzepina, do kwoty tej dochodzą prowizje za wypisane bilety

1.600 zł (brutto) - plus 200 zł dodatku, magazynier w gorzowskiej TPV

1.600 zł z dodatkami - nauczyciel kontraktowy, pracuje w mieście w gminie Strzelce Kraj.

1.600 zł - pielęgniarka w szpitalu powiatowym w gminie Drezdenko

1.600 zł - kasjerka w dużym sklepie w Żarach

1.600 zł - pracownik fizyczny (kobieta) przy produkcji szkła w dużym żarskim przedsiębiorstwie

1.600 zł (brutto) - sprzedawca w elektromarkecie w Zielonej Górze, 2 lata stażu

1.600 zł - specjalista, historyk sztuki, staż pracy- 5 lat, Zielona Góra

1.600 zł - masażystka, staż - 20 lat, (dorabia do renty), Zielona Góra

1.635 zł (brutto) - średnie wynagrodzenie sprzątaczki w Urzędzie Marszałkowskim w Zielonej Górze

1.700 zł - pracownik w warsztacie samochodowym koło Żar, bez nadgodzin

1.700 zł - ślusarz-spawacz w średnim żagańskim zakładzie

1.700 zł (brutto) - akustyk oświetleniowiec w rzepińskim MDK

1.700 zł (brutto) - sprzątaczka w gorzowskim Urzędzie Miasta

1.700 zł (brutto) - plus 200 zł dodatku, koordynator w TPV

1.800 zł - średnio w miesiącu, taksówkarz niezrzeszony

1.800 zł (brutto) - początkujący nauczyciel

1.800 zł (brutto) - początkujący urzędnik w gorzowskim magistracie

1.800 zł - początkujący przedstawiciel handlowy hurtowni papierosów

1.800 zł - technik, elektronik oraz studia edukacja techniczno - informatyczna, staż 3 lata, stanowisko - nauczyciel informatyki i techniki, Zielona Góra

1.800 zł - dziennikarz w jednej z zielonogórskich rozgłośni radiowych

1.800 - 2.500 zł - maszynista pociągu osobowego, w zależności od stażu pracy

1.800 - 2.800 zł - kierowca autobusu w słubickiej firmie przewozowej

1.800 zł (brutto) - mechanik 20 lat stażu, Krosno Odrz.

1.800 zł (brutto) - kierowca wózka widłowego, 5 lat stażu, Międzyrzecz

1.850 zł - pracownik działu informatycznego służby wojewody, dorabia prywatnymi zleceniami, z których miesięcznie wyciąga średnio drugie tyle

1.860 zł (brutto) - spawacz, 3 lata stażu, Skwierzyna

1.890 zł (brutto) - urzędnik, 2 lata stażu, Zielona góra

1.900 zł (brutto) - księgowa 32 lata stażu, Krosno Odrz.

1.900 zł - pracownik stacji paliw, średnie wykształcenie, z pięcioletnim stażem

1.900 zł (brutto) - średnio wykwalifikowany pracownik firmy papierniczej w Kostrzynie

1.920 zł (brutto) - minimalna pensja sprzątaczki, z dodatkiem stażowym za 20 lat pracy Departamentu Organizacyjno-Prawny w Urzędzie Marszałkowskim w Zielonej Górze

1.950 zł - pracownik PKP (kolejarz), po 41 latach pracy

1.950 - 3.000 zł (brutto) - widełki pensji podinspektora, bez dodatku stażowego Departamentu Organizacyjno-Prawny w Urzędzie Marszałkowskim w Zielonej Górze

2.000 zł - zwykły urzędnik w starostwie powiatowym w Strzelcach Kraj.

2.000 zł - spawacz z wysokimi kwalifikacjami w żarskiej firmie

2.000 zł - specjalista do spraw sprzedaży w prywatnej firmie w Żarach

2.000 zł - przedstawiciel firmy medycznej obsługujący południe województwa

2.000 zł - piłkarz grający regularnie w drugoligowej drużynie, bez premii za zwycięstwo

2.000 zł - sprzedawca w sklepie z częściami zamiennymi

ok. 2.000 zł - pracownik administracji w firmie ubezpieczeniowej ze stażem do pięciu lat

2.000 zł - masażysta w Nowej Soli

od 2.000 zł - pracownik marketingu w prywatnej firmie w Słubicach

2.000 zł (brutto) - kierownik magazynu marketu spożywczego

2.000 zł (brutto) - doradca klienta w jednym z gorzowskich marketów budowlanych

2.000 zł (średnio) - masażysta w klubie sportowym

2.000 zł - początkujący pracownik budowlany, Zielona Góra

Źródło: informacje zebrane przez dziennikarzy „Gazety Lubuskiej”, Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze, urzędy miast i gmin

Lista zarobków d 2.001 do 2.500 zł już w środę.