Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czołgi K2 i armatohaubice K9 dla Polski. Prezes PGZ Sebastian Chwałek o umowach wykonawczych

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
Wideo
od 16 lat
Jeżeli chodzi o czołgi K2PL, jak i armatohaubice K9PL, do umów wykonawczych będziemy przystępowali jako konsorcjum. Warunki wstępne konsorcjum są już uzgodnione, teraz swoje oczekiwania musi przedstawić Agencja Uzbrojenia – powiedział PAP prezes PGZ Sebastian Chwałek.

Polsko-koreańska współpraca

Pytany o współpracę Polskiej Grupy Zbrojeniowej ze stroną koreańską, prezes Chwałek wskazał, że jej kluczowym elementem jest transfer nowoczesnej technologii.

– Dzięki współpracy z Republiką Korei zrealizujemy transfer technologii do produkcji nowoczesnych rozwiązań, takich jak np. czołgi K2, czy rakiety do wyrzutni Chunmoo – podkreślił prezes PGZ.

Zaznaczył, że na kolejnych etapach współpraca będzie realizowana w ramach powołanego w marcu br. konsorcjum, w którego skład w przypadku czołgów wchodzą PGZ S.A. z Wojskowymi Zakładami Motoryzacyjnymi i Hyundai Rotem.

Koreański sprzęt wojskowy

– Zarówno jeżeli chodzi o dostawy czołgów K2PL, jak i armatohaubic K9PL, do umów wykonawczych będziemy przystępowali jako konsorcjum. Warunki wstępne konsorcjum są już uzgodnione, teraz swoje oczekiwania musi przedstawić zamawiający, czyli Agencja Uzbrojenia, która określi konkretną konfigurację, czas i formułę dalszego działania – wskazał Chwałek.

Kolejnym krokiem, jak wyjaśnił prezes PGZ, będą negocjacje między konsorcjum i AU.

– Efektem będzie zawarcie umowy na dostawy sprzętu w wersji PL. Pierwsze egzemplarze czołgów powinny wyjechać z polskiej fabryki w 2026 roku – mówił.

Dodał, że K2PL będą produkowane przez Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne w Poznaniu, a armatohaubice K9PL przez Hutę Stalowa Wola. W produkcję czołgów zaangażowane będą również inne podmioty z grupy kapitałowej.

Różnice pomiędzy K2 a K2PL

Dodał, że różnice pomiędzy „gap fillerami”, czyli 180. czołgami K2, a polską wersją czołgu (K2PL) będą determinowane przez oczekiwania Sił Zbrojnych RP.PGZ pracuje również nad wprowadzeniem polskich komponentów do produktów koreańskich.

– Chcemy, by produkowane przez polski przemysł zbrojeniowy elementy, które zostaną wykorzystane w obydwu projektach (K2PL i K9PL), zostały wprowadzone do produktów koreańskich – podkreślił.

Wyjaśnił, że chodzi m.in. o dodatkowe uzbrojenie czołgu, np. ciężkie karabiny, sterowane systemy wieżyczek strzelniczych, optoelektronikę, elementy łączności, czy systemy zarządzania polem walki.

Współpraca polsko-koreańska nabiera tempa i liczymy na to, że będzie realizowana w bardzo szerokim zakresie w nadchodzących latach. Dzięki niej pozyskujemy nowoczesne technologie, ale chcemy też prowadzić wspólne projekty, związane np. z szerszym wykorzystaniem pojazdów bezzałogowych, czy wykorzystaniem napędu wodorowego w pojazdach wojskowych. Myślimy też o kwestiach związanych z satelitami radarowymi i optycznymi. To współpraca na najbliższe kilkadziesiąt lat, a jej potencjał jest ogromny – podsumował prezes PGZ.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czołgi K2 i armatohaubice K9 dla Polski. Prezes PGZ Sebastian Chwałek o umowach wykonawczych - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska