Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy kamery poskromią wandali?

Dariusz Brożek
- Kamery z pewnością poprawią bezpieczeństwo mieszkańców - zapewnia Izabela Szewczyk dla urzędu gminy w Przytocznej.
- Kamery z pewnością poprawią bezpieczeństwo mieszkańców - zapewnia Izabela Szewczyk dla urzędu gminy w Przytocznej. Dariusz Brożek
W Przytocznej przysłowiowym batem na chuliganów mają być obiektywy gminnego monitoringu. Wyłapią każde przewinienie. Przeglądają gminny monitoring zauważyliśmy rowerzystę, który wbrew przepisom przejechał jednośladem przez przejście dla pieszych.

Kamery zamontowano w czterech miejscach wzdłuż przecinającej Przytoczną ulicy Głównej. Wójt Bartłomiej Kucharyk zaznacza, że niebawem kolejne maszty z gminnym monitoringiem staną przy przejściu dla pieszych na wysokości osiedla oraz przed gimnazjum i podstawówką. - Liczymy na poprawienie bezpieczeństwa pieszych, ale nie tylko. Jestem przekonany, że obiektywy kamer będą skuteczną bronią w walce z wandalizmem i chuligaństwem - mówi.

Na jednym maszcie umieszczono aż trzy kamery. Każda skierowana jest w inną stronę. Obraz jest zapisywany na dyskach komputera znajdującego się w urzędzie gminy. - Może być dowodem w przypadku zarejestrowania wypadku, lub aktu wandalizmu. Z podglądu i archiwalnych nagrań będą mogli korzystać policjanci - zaznacza Izabela Szewczyk z urzędu gminy.

Razem z urzędniczką oglądam obraz przesyłany z kamer zainstalowanych na kolejnych skrzyżowaniach. Doskonale widać twarze mieszkańców przechodzących na drugą stronę ulicy, a także numery rejestracyjne samochodów. Oraz mężczyznę przejeżdżającego rowerem po pasach. A to wykroczenie. Po zamontowaniu kamer we wsi pojawiły się plotki, że władze będą śledzić mieszkańców i podglądać, co robią w swoich mieszkaniach. - To wierutna bzdura. Nie ma takiej możliwości - kwituje wójt.

Co o pomyśle sądzą mieszkańcy? Pani Józefie kamery nie wadzą. Wręcz przeciwnie. Chwali pomysł lokalnych władz. Liczy na ukrócenie wybryków miejscowych wandali. - Może wreszcie skończy się niszczenie kwietników, koszy na śmieci czy znaków drogowych - mówi.

System kosztował 49 tys. Część pieniędzy pochodzi z funduszów sołectwa, resztę pokryły władze gminy. Zdaniem policjantów, to dobrze zainwestowane pieniądze. - Wcześniej monitornig wprowadzono w Międzyrzeczu. Dzięki nagraniom z kamer udało się nam ustalić i zatrzymać wielu wandali. Dyżurny ma podgląd na obraz z kamer, dlatego możemy natychmiast reagować na rozmaite wykroczenia, czy przestępstwa - zaznacza st. sierż. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej policji.

Wójt zapewnia, że nie zamierza oszczędzać na bezpieczeństwie mieszkańców. Razem z radnymi zaplanował 5 tys. na zakup sprzętu potrzebnego miejscowym stróżom prawa. To jednak nie wszystko. Przed kilkoma dniami podpisał z komendantem powiatowym podinsp. Radosławem Mazurem umowę na dodatkowe dyżury policjantów w jego gminie. Zapłaci im za to 5 tys. zł. To żadna nowość, gdyż funkcjonariusze z Międzyrzecza i Skwierzyny pełnili takie służby w Przytocznej już w minionym roku.

- Pomysł sprawdził się także w Skwierzynie, Międzyrzeczu, Trzcielu i Pszczewie, które podpisały podobne porozumienia z naszą komendą. Wzrost liczby patroli przekłada się na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców danej gminy - dodaje J. Łętowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska