Czy w Nowej Soli doszło do znieważenia Prezydenta RP? Adwokat młodej nowosolanki domaga się umorzenia postępowania

Mec. Robert Kornalewicz złożył w Prokuraturze Rejonowej w Nowej Soli wniosek o umorzenie postępowania w sprawie znieważenia Prezydenta RP.

Moim zdaniem inaczej należy oceniać hasła, nawet niepochlebne, wygłaszane na wiecach wyborczych, a inaczej te, do których dochodzi, kiedy prezydent kraju występuje w charakterze głowy państwa.

– W uzasadnieniu zwracam uwagę na dwa argumenty – wyjaśnia adwokat w rozmowie z Gazetą Lubuską. – Przede wszystkim, poddaję w wątpliwość zaistnienie przestępstwa znieważenia głowy państwa. Moim zdaniem inaczej należy oceniać hasła, nawet niepochlebne, wygłaszane na wiecach wyborczych, a inaczej te, do których dochodzi, kiedy prezydent kraju występuje w charakterze głowy państwa na uroczystościach państwowych.

Wiec wyborczy Andrzeja Dudy w Nowej Soli

Spotkanie w ramach kampanii wyborczej, o które chodzi, odbyło się 2 lipca przy kościele pw. św. Antoniego. W tym samym miejscu Andrzej Duda spotkał się z wyborcami pięć lat temu. "Andrzej Duda w Nowej Soli usłyszał „Zwyciężymy!”, ale też "Przysięgałeś oszukałeś" czy „Wypad stąd!”. Doszło do przepychanek i szarpaniny" - napisaliśmy w tytule relacji.

Na wiecu nie brakowało przeciwników prezydenta. Ich hasła zagłuszali zwolennicy. – Reakcje na zachowania grupy przeciwników były różne. Niektórzy mniej emocjonalnie reagowali, inni bardziej. Ale zawsze, sytuacje nawet takie jak te, są bardzo groźne. Staraliśmy się to tonować – mówił Gazecie Lubuskiej o ogólnym zachowaniu mieszkańców podczas wiecu szef powiatowych struktur PiS Krzysztof Galerczyk.

Niektórzy mniej emocjonalnie reagowali, inni bardziej. Ale zawsze, sytuacje nawet takie jak te, są bardzo groźne. Staraliśmy się to tonować.

W relacji z wydarzenia w Radiu Zachód ukazało się nagranie, na którym można było zobaczyć, jak jedna z uczestniczek wiecu, używa wulgarnych słów wobec prezydenta. Następnego dnia Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli postawiła zarzut młodej nowosolance. - Art. 135 § 2 kodeksu karnego mówi o publicznym znieważeniu Prezydenta RP. Grożą za to trzy lata więzienia - informował na łamach "GL" prokurator Łukasz Wojtasik z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Znieważenie Prezydenta RP w Nowej Soli?

Adwokat nowosolanki podkreśla, że znieważanie głowy państwa podczas uroczystości państwowych jest niedopuszczalne. Inaczej jest na wiecu wyborczym z udziałem Prezydenta, występującego przede wszystkim w charakterze kandydat na urząd. – Na takich wiecach, w trakcie kampanii wyborczej, poziom debaty publicznej oraz panujących w ich trakcie emocji, jest zgoła odmienny – uważa mec. Kornalewicz. – Cechą charakterystyczną takich wydarzeń jest to, że ludzie skandują w ich trakcie różnego rodzaju hasła, zarówno pozytywne, jak i negatywne, w zależności od poziomu towarzyszących im emocji, które nigdy nie zostałyby wygłoszone w czasie trwania kadencji Prezydenta.

Oceniając zachowanie mojej klientki w realiach tego wiecu należałoby dojść do wniosku, że jej zachowanie można uznać za jeden nieszkodliwy eksces.

– Niezależnie od tego, co już powiedziałem, podstawą umorzenia postępowania w jest niska szkodliwość społeczna czynu zarzucanego mojej klientce – podkreśla mecenas. – Gdy przestudiujmy materiały wideo dostępne w Internecie, to stwierdzimy, że na w trakcie wiecu w Nowej Soli pod adresem prezydenta tłum wykrzykiwał o wiele „cięższe” hasła. Ładunek emocjonalny spotkania był bardzo wysoki. Oceniając zachowanie mojej klientki w realiach tego wiecu należałoby dojść do wniosku, że jej zachowanie można uznać za jeden nieszkodliwy eksces.

Adwokat zaznacza, że na nagraniu, o które chodzi w sprawie, widać, że nikt nie słyszał słów nowosolanki oprócz osoby, która je nagrała. – Dopiero poprzez rozpowszechnienie tego nagrania opinia publiczna dowiedziała się o zdarzeniu – tłumaczy. – Społeczna szkodliwość tego czynu jest mniejsza niż znikoma. Będę walczył o to, żeby moja klientka nie stała się jedyną ofiarą tego całego „zamieszania”, które miało miejsce w Nowej Soli.

Co dalej w sprawie nowosolanki?

Na początku sierpnia Sąd Rejonowy w Nowej Soli rozpatrywał zażalenie, które w sprawie zatrzymania nowosolanki przez policję, złożył jej adwokat. Z informacji, które uzyskaliśmy wynika, że wykazane zostały nieprawidłowości przy zatrzymaniu kobiety.

W uzasadnieniu wskazano, że nie zachodziły podstawy do pozbawienia wolności osoby zatrzymanej. Nie zachodziła trudność w ustaleniu jej tożsamości, brak jest danych wskazujących, że istniała obawa niestawienia się zatrzymanej na czynności procesowe.

- Na posiedzeniu w dniu 3 sierpnia 2020 r. Sąd Rejonowy w Nowej Soli rozpoznał zażalenie obrońcy osoby na zatrzymanie z dnia 3 lipca 2020 r. w związku z wydarzeniem mającym miejsce na wiecu wyborczym w dniu 2 lipca 2020 r. i stwierdził, że zatrzymanie tej osoby było nielegalne i bezzasadne – informuje sędzia Konrad Kęsek, przewodniczący II Wydziału Karnego w Sądzie Rejonowym w Nowej Soli. – W uzasadnieniu wskazano, że nie zachodziły podstawy do pozbawienia wolności osoby zatrzymanej. Nie zachodziła trudność w ustaleniu jej tożsamości, brak jest danych wskazujących, że istniała obawa niestawienia się zatrzymanej na czynności procesowe.

Sędzia podkreśla też, że nie zachodziła podstawa do przeprowadzenia czynności w trybie przyspieszonym. – Z uwagi na tajemnicę postępowania przygotowawczego o wszelkie inne informacje należy zwracać się do Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli – zaznacza przewodniczący wydziału.
Decyzja sądu jest podstawą do wystąpienia o "odszkodowanie za nielegalne zatrzymanie przez policję". Taki krok zapowiada adwokat.

Wybory 2020 - Andrzej Duda w Nowej Soli