Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy w Nowej Soli zmniejszył się ruch, dzięki trasie S3?

Michał Iwanowski 0 68 324 88 12 [email protected]
Stanisława Szewczyk (z lewej) i Zofia Rogorzyńska (w środku) przeniosły się na ławeczkę w głębi osiedla, bo na tych przy ul. Staszica dalej nie można wytrzymać. Taki jest ruch.
Stanisława Szewczyk (z lewej) i Zofia Rogorzyńska (w środku) przeniosły się na ławeczkę w głębi osiedla, bo na tych przy ul. Staszica dalej nie można wytrzymać. Taki jest ruch. fot. Marek Marcinkowski
Minął miesiąc od otwarcia obwodnicy Nowej Soli, czyli fragmentu trasy ekspresowej S3.

Dzięki temu ruch w mieście miał się zmniejszyć o połowę. Ale czy rzeczywiście się zmniejszył?

Ponad rok temu mieszkańcy bloku przylegającego do ul. Staszica (to dawna trasa krajowa nr 3) zawiązali komitet protestacyjny. Domagali się ekranów dźwiękoszczelnych, które by oddzieliły ich blok od zatłoczonej trasy.

Tędy przemieszczał się cały tranzyt towarowy z północy województwa w kierunku Wrocławia i czeskiej granicy. Urzędnicy prosili ich wtedy o cierpliwość i zapewniali, że kiedy zostanie otwarta trasa S3, odetchną z ulgą i ekrany będą niepotrzebne.

Wróciło do normy

Jak wygląda sytuacja dziś? Jedziemy ulicą Staszica w samo południe. Wolno przesuwamy się w korku. Jedyna zmiana, jaka rzuca się w oczy to ta, że nie ma już tirów.

Okazuje się, że opinie mieszkańców na ten temat są bardzo różne. - Poprawiło się i mocno - mówi Leonard Mocek, spacerujący po ulicy z psem. - Wreszcie można spokojnie przejść przez ulicę, a kiedyś graniczyło to z cudem.

Odmiennego zdania jest emerytka Zofia Rogorzyńska, która kiedyś przesiadywała z koleżankami na ławeczce nieopodal ulicy, ale z uwagi na ruch, przeniosły się w głąb osiedla.

- Tylko z daleka od tej drogi da się wytrzymać - mówi. A jej koleżanka Stanisława Szewczyk dodaje: - Ruch jaki był, taki jest. Bo chyba nie wszyscy kierowcy wiedzą, że mogą pojechać obwodnicą.

Kto jak kto, ale najlepiej sytuację na drodze powinna znać Katarzyna Świerniak - sprzedawczyni w kiosku przylegającym bezpośrednio do ulicy. - Pierwszego dnia po otwarciu S3 widziałam wyraźnie, że ruch był mniejszy, ale potem jakby wszystko znów wróciło do poprzedniego stanu - mówi. - Albo mi się tylko tak wydaje, bo przyzwyczaiłam się już do mniejszego ruchu...

17 tysięcy na dobę

Na dowody, które by pokazały czy i jak zmniejszył się ruch mieście, trzeba jeszcze poczekać. - Pomiar ruchu będziemy robić dopiero w 2010 r. - informuje rzeczniczka zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Anna Jakubowska.

- Robimy je co pięć lat, a ostatni na naszej trasie w Nowej Soli był robiony w 2005 r. Dziś ta trasa jest własnością miasta, więc tam należy się udać po informacje.

Zdaniem prezydenta Wadima Tyszkiewicza ruch na starej "trójce" zmniejszył się najwyżej o 30 proc., co jednak nie załatwia problemu. Bo tiry wyjeżdżające ze strefy ekonomicznej na południe i tak muszą przedostać się ulicą Staszica na trasę S3. Dlatego miasto zabiega o fundusze unijne na budowę 650-metrowej spinki łączącej Staszica ze strefą ekonomiczną.

Jak wynika z ostatniego pomiaru ruchu na nowosolskim odcinku starej "trójki" w 2005 r., średni dobowy ruch był tam największy w regionie i wynosił ponad 17.6 tys. pojazdów. W tym było ponad 13 tys. samochodów osobowych, 1.901 ciężarówek z przyczepami, 651 ciężarówek bez przyczep i 282 autobusy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska