Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnicy podpowiadają

(habe)
Po poniedziałkowym materiale ,,Makabryczne lato'' dostaliśmy wiele głosów od naszych Czytelników. Dziś prezentujemy je razem z komentarzem szefa lubuskiej drogówki.
  • Józef Antonowicz z Gorzowa: - Skoro ,,Gazeta Lubuska'' zdecydowała się na akcję o bezpiecznych drogach, to może wywalczy ustawienie fotoradaru na ul. Matejki. Chodzi o odcinek od skrzyżowania z Fredry do Kosynierów Gdyńskich. Tam kierowcy jeżdżą jak szaleńcy. Dwa dni temu pędził tam wariat chyba ze 100 km/h. Jechał z góry, ze Staszica, na drugim zakręcie postawiło go w poprzek, a z naprzeciwka jechało inne auto. Cud, że nie doszło do wypadku. Przez takich kierowców droga jest niebezpieczna, a tam przecież dzieci chodzą do szkoły. Myślę, że częściej powinni tam zaglądać strażnicy miejscy i policja.

    Insp. MICHAŁ FRĄCKOWIAK, naczelnik lubuskiej drogówki: - Dziękuję za informację. Nie mamy aż tak dużo fotoradarów, ale będziemy tam ustawiać przenośny fotoradar, częściej pojawi się tam także nieoznakowany samochód z wideorejestratorem.

  • Tomasz Kręplewicz z Ług Górzyckich: - Przez moją miejscowość prowadzi trasa z Kostrzyna do Górzycy. To droga z nową nawierzchnią i szaleńcy nie patrzą na nic. Zwłaszcza w weekendy rozwijają tam straszne prędkości. Wiem, że jest udokumentowany przejazd motocyklisty z prędkością 300 km/h. Nieraz nie sposób bezpiecznie włączyć się do ruchu. Moja propozycja: tu trzeba postawić fotoradar. Apeluje też do rodziców, by patrzyli, gdzie bawią się ich dzieci. Niedawno samo pogoniłem grupkę, która grała w piłkę na... skrzyżowaniu.

    Insp. MICHAŁ FRĄCKOWIAK: - Jest niebezpiecznie, ma pan rację, nie ma tam ani pobocza, ani chodnika. Przydałby się fotoradar, będziemy próbowali coś zrobić. Ale żeby na zimne dmuchać, od czasu do czasu będzie tamtędy jeździł samochód z wideorejestratorem.

  • Zbigniew Sapa z Ośna Lubuskiego: - Często jeżdżę do Gorzowa. Za zajazdem, który znajduje się przed Krzeszycami, od miesiąca jest obsunięta droga. Załamana jest jedna czwarta. Co prawda to niebezpieczne miejsce jest oznakowane, ale nic tam się nie robi. Proszę mi wierzyć, kiedy to tąpnięcia mija tir, jadący z naprzeciwka muszą mocno zjechać. Widziałem już takich kierujących tirem, którzy wymuszali pierwszeństwo. To przewężenie stwarza duże niebezpieczeństwo, trzeba je jak najszybciej naprawić.

    Insp. MICHAŁ FRĄCKOWIAK: - Nie wiedziałem o tym. Zgłosimy sprawę do zarządcy drogi.

    .

  • Marian z osiedla Staszica: - Od Gorzowa do Łupowa nie ma ani chodnika dla pieszych, ani ścieżki dla rowerzystów. A przecież rowerem można byłoby dojechać aż do Kostrzyna, bo od Łupowa ścieżka już się zaczyna.

    Insp. MICHAŁ FRĄCKOWIAK: - Tym powinien zainteresować się prezydent miasta, miejski inżynier ruchu i zarząd dróg miejskich.

  • Ryszard Pilarski z Gorzowa: - Ustawiłbym fotoradar na trasie średnicowej, od Słowianki do Wyszyńskiego. Wczoraj wracałem do domu o 21.20 i widziałem trzech szalejących motocyklistów, którzy robili tzw. świece. Niewykluczone, że fotoradar nie mógłby uchwycić tablic motocykli, może więc częściej powinni być tam policjanci?

    Insp. MICHAŁ FRĄCKOWIAK: - Dziękuję za ten głos. Jesteśmy tam często i czasami spotykamy się z zarzutami innych kierowców, że za często i po co. Jesteśmy tam i będziemy, bo kierowcy stwarzają tam duże zagrożenie dla osób odwiedzających Słowiankę.

  • Ryszard Szutkowski z Bogdańca: - Mieszkam przy ul. Szkolnej. Wjazd w tę ulicę z drogi Kostrzyn - Gorzów i wyjazd w stronę Gorzowa graniczy z cudem. Bo choć to teren zabudowany, kierowcy pędzą jak na torze wyścigowym. Ci jadący z Gorzowa pojawiają się nagle, 10-15 m za autem już mrugają światłami. W tym miejscu wydarzył się już jeden wypadek śmiertelny. Moim zdaniem bezpieczeństwo poprawiłoby ustawienie znaku skrzyżowanie z drogą podporządkowaną.

    Insp. MICHAŁ FRĄCKOWIAK: - Tu na pewno poprawi się bezpieczeństwo, bo ulica będzie modernizowana. Dostaliśmy już od gminy projekt nowej organizacji ruchu. Nie znam szczegółów, ale będzie lepiej.

    PS. Do niektórych tematów poruszonych w tej rubryce wrócimy w większych publikacjach.

    Walczymy o bezpieczne drogi

    Jeśli znasz miejsce, w którym trzeba ograniczyć prędkość, postawić znak ostrzegawczy albo fotoradar, zawiadom o tym ,,Gazetę Lubuską''. Zgłoś też informację o niebezpiecznych przejściach przed szkołami. Wasze uwagi przekażemy policji i drogowcom. Nasze drogi muszą być bezpieczniejsze.

    Piszcie na e-mail: [email protected]
    dzwońcie do dziennikarzy:
  • Henryki Bednarskiej, tel. 0 95 722 57 72

    Naszą akcję ,,Bezpieczne drogi'' patronatem objął komendant lubuskiej policji
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska