Dariusz Maciejewski z AZS AJP Gorzów: Z Arką Gdynia musimy wznieść się na wyżyny

- Na pewno musimy zagrać zdecydowanie bardziej skoncentrowani. I myślę, że ta koncentracja i motywacja będą wysokie u zawodniczek, bo każda będzie chciała zmierzyć się z koszykarkami z najwyższej półki - mówił trener AZS AJP Dariusz Maciejewski w rozmowie z nami i dodał, że przerwa na reprezentację nie wpłynęła korzystnie na jego zawodniczki. - W EuroCup ostatni mecz zagraliśmy już naprawdę bardzo dobrze, później pojechaliśmy do Torunia i właściwie zmietliśmy Energę, która był już nawet po wzmocnieniach. Jesteśmy coraz lepszym zespołem i coraz bardziej rozumiemy się, ale ta przerwa znowu nie wpłynęła na nas dobrze. I to było widać w pierwszej połowie tego ostatniego meczu [z outsiderem Energa Basket Ligi Kobiet nasze panie triumfowały, ale jedynie 75:63 - przyp. red.]. Było fatalnie. Brak zrozumienia, brak decyzyjności, ewidentne błędy w komunikacji. Zobaczymy, jak to teraz będzie wyglądało.

Szkoleniowiec AZS żałuje, że ten hit z ekipą euroligową nie będzie rozgrywany w innym terminie. - Szkoda, że nie spotykamy się z Arką wtedy, gdy sami jesteśmy w mocnym rytmie meczowym. Jak graliśmy w styczniu osiem meczów co trzy dni, to duże było to obciążenie, ale na pewno jako zespół byliśmy już naprawdę na wysokim poziomie. I teraz znowu musimy to wszystko odbudować. Dziewczyny powracały z urazami z reprezentacji, część była u siebie w domu i to jest w tej chwili problem tej drużyny. Musimy więc zagrać o wiele lepiej i wznieść się na wyżyny możliwości. Zobaczymy, na ile pozwoli nam przeciwnik - mówił opiekun obecnie czwartego klubu w ekstraklasie.

Szkoda tylko, że przez pandemię kibice będą mogli obejrzeć to starcie jedynie w serwisie internetowym www.tvcom.
pl.

PRZECZYTAJ TEŻ
Znowu to zrobiła, co za talent! Kornelia Lesiewicz z AZS AWF Gorzów pobiła rekord Polski i jest najszybsza na świecie

PRZECZYTAJ TEŻ
"Ty nie wejdziesz do wody?! No i weszłam..." - mówi uśmiechnięta od ucha do ucha Ania. Kolejne morsowanie za nią i innymi Lubuszanami