Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Darmowe zerówki czekają w Zielonej Górze

Leszek Kalinowski
Do zerówki w szkole z Przedszkola nr 3 na pewno przeniesie się dwoje pięciolatków, w kolejnym przypadku rodzice jeszcze się zastanawiają
Do zerówki w szkole z Przedszkola nr 3 na pewno przeniesie się dwoje pięciolatków, w kolejnym przypadku rodzice jeszcze się zastanawiają fot. Mariusz Kapała
W tym roku do zerówek mogą pójść nie tylko sześciolatki, ale i pięciolatki. Oprócz oddziałów przedszkolnych, przygotowano też 309 bezpłatnych miejsc w szkołach. Najwięcej w SP-1 i 8. Zerówki nie będzie w SP-7 i 18.

Agnieszka i Tomasz Kałużni zastanawiają się, czy swoją córkę zostawić w przedszkolu, czy może posłać do zerówki w szkole? - Babcia będzie od września na emeryturze. Zaprowadzi Kamilkę do podstawówki - planują. - Dla nas byłoby to odciążenie także finansowe. Bo za zerówkę w szkole nie trzeba płacić.

Sześciolatki, a zameldowanych jest ich w naszym mieście na stałe 946 (na pobyt czasowy 44) mogą uczęszczać do zerówki w przedszkolu lub szkole, ale mogą też stać się uczniami klasy pierwszej. Takiego wyboru nie będzie za dwa lata. Obowiązkowo wszyscy pójdą do szkoły. Pięciolatki, a w mieście mamy ich 1.098, w tym roku także mają wybór: albo pozostaną w swej grupie wiekowej, albo zapiszą się do zerówki przedszkolnej lub szkolnej. Drugie rozwiązanie będzie możliwe, jeśli rodzice zadeklarują, że za rok ich dziecko rozpocznie naukę w pierwszej klasie.

A tak właśnie chcą zrobić Marta i Rafał Jaskozub. Ich synek skończy w grudniu pięć lat.
- Czy możemy zgłosić go do zerówki, czy musi przejść specjalne badania psychologiczne, bo kiedyś było to wymagane - pytają rodzice. Jak się dowiadujemy w ministerstwie edukacji, żadne badania nie są potrzebne. Jedynym kryterium przyjęć do oddziałów zerowych jest wiek dziecka.
Dyrektorka Przedszkola nr 34 przy ul. Chopina Renata Rogacewicz przyznaje, że sześciolatki raczej rzadko odchodzą do szkół. W tym roku będzie to dwoje, troje dzieci. Dorośli decydują się na przenosiny ze względów finansowych.

W SP-21 na os. Pomorskim na zerówkowiczów czeka już nowa sala. Specjalnie dla nich będą też nowe stoliki i krzesełka, które zostały właśnie zamówione.
- Zależy nam na tym, by wszystko było nowe i pachniało świeżością - podkreśla dyrektorka Teresa Busz. - Poza zajęciami do dyspozycji dzieci jest świetlica czynna od 6.30 do 16.15. Za opiekę w tych godzinach rodzice także nie płacą.

Nabór do zerówek trwa, wydział edukacji na bieżąco śledzi - na podstawie już wprowadzanych przez szkoły danych - wyniki rekrutacji. Na razie - do poniedziałkowego popołudnia - najwięcej osób zarejestrowano w SP-22 przy ul. Francuskiej. Zgłosiło się tam 18 sześciolatków i jeden pięciolatek. Tymczasem w tej szkole - ze względu na to, że będzie to grupa integracyjna - przygotowano tylko 20 miejsc, w tym pięć dla dzieci z orzeczeniami z poradni psychologiczno-pedagogicznej.

- W SP-21 na 25 miejsc mamy już wprowadzone do systemu 12 zgłoszeń sześciolatków i dwa pięciolatków - wylicza Sylwia Sztejna z wydziału edukacji Urzędu Miasta. - Podobnie jest w SP-17, gdzie mamy 13 wniosków, w tym jeden dotyczący dziecka pięcioletniego. W SP-14 przygotowano 24 miejsca, zgłosiło się dziesięcioro sześciolatków i czterech pięciolatków. W pozostałych szkołach, które prowadzą nabór, na razie przyjęto wnioski tylko sześciolatków. I tak w SP-15 na 25 miejsc wpłynęło sześć kart, SP-11 - 2 wnioski na 25 miejsc, SP-8 - trzy karty na 50 miejsc, SP-6 - 12 zgłoszeń na 40 miejsc, SP-1 - trzy zgłoszenia na 50 miejsc. Według danych systemu na razie nie wpłynął żaden wniosek o przyjęcie do SP-10.

Rodzice pytają, czy mogą składać podania do kilku placówek? Okazuje się, że system od razu odrzuci wniosek, jeśli został już złożony w innej szkole. Można natomiast zaznaczyć na jednym wniosku, że w razie braku miejsc - rodzice biorą pod uwagę dwie inne szkoły.

Od lat nie ma zerówki w SP-7 przy ul. Zielonogórskiej. W tym roku także nie uruchomi zerówki SP-18 przy ul. Francuskiej. Dlaczego? Powodem są warunki lokalowe.

- Już 15 sześciolatków zgłosiło się do klasy pierwszej, w sumie trzeba będzie uruchomić aż siedem oddziałów, a to wiąże się z odpowiednimi świetlicami dla nich, salą zabaw itp. - tłumaczy dyrektorka Małgorzata Dmuch. - Po sąsiedzku jest SP-22, są przedszkola, więc zerówek w okolicy nie brakuje.
Okazuje się, że coraz więcej rodziców decyduje się na posłanie swego, sześcioletniego dziecka do klasy pierwszej. Wiceprezydent Wioleta Hareźlak zauważa, że w zeszłym roku z tego prawa skorzystało tylko 26 dzieci. W tym roku już ponad stu rodziców zadeklarowało, że od września pośle swoje dziecko do pierwszej klasy.

Nabór do zerówek prowadzony będzie do końca miesiąca. Rodzice będą mogli dowiedzieć się, czy ich dziecko zostało przyjęte do placówki dzięki wprowadzeniu do komputera odpowiedniego numeru. Ogłoszenie wyników nastąpi 18 maja o godz. 12.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska