Mieszkanie nie jest duże, zaledwie trzypokojowe. Choć wydaje się wiele większe. Nie ma tu wielu sprzętów, tylko to, co potrzebne. Pastelowe kolory nadają pomieszczeniom lekkości i elegancji.
- Nie jesteśmy zwolennikami zagracania mieszkania. -mówi Dorota - Dotyczy to zarówno ilości mebli w mieszkaniu jak i bibelotów.
I rzeczywiście, pamiątki z wakacji stoją tylko w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach.
Delikatnie i spokojnie
- Przede wszystkim zależało nam, by mieszkanie było praktyczne i wygodne. No i oczywiście estetyczne.
Zanim zdecydowali się na ostateczny kształt mieszkania, przerzucili stertę gazet wnętrzarskich. To prawdziwa kopalnia wybornych pomysłów.
- Po takiej dawce fantastycznie urządzonych mieszkań, dobrze już wiedzieliśmy, w jakim my chcemy zamieszkać. - opowiada Dorota
Zdecydowali się na delikatne pastele. Stonowaną, jasną przestrzeń. W takich pomieszczeniach wystarczy zmienić dodatki, by przestrzeń nabrała zupełnie innego charakteru.
- Dywan w zebrę, innym razem czerwony, od razu zmieni kolorystykę pomieszczenia - mówi Dorota. - Poza tym taką przestrzeń łatwo można modelować również oświetleniem.
Z nutą orientu
Sami zdecydowali o wyglądzie mieszkania. Nie korzystali z pomocy dekoratora wnętrz.
- Z fachowej pomocy korzystaliśmy za to przy projektowaniu pomieszczeń jeszcze na etapie wyburzania ścian - opowiada Jarek.
Architekt pomógł też dobrze rozplanować oświetlenie.
- Najpierw wyburzyliśmy wszystkie ściany, które można było wyburzyć, a potem część tych, których wyburzać się nie powinno. - mówi Dorota. - Oczywiście wszystko pod nadzorem i przy ścisłej współpracy z architektem - dodaje.
Wystrój mieszkanie nawiązuje nieco do pomieszczeń charakterystycznych dla basenu morza Śródziemnego. Geometryczne kształty, brak łuków, swoista prostota i surowość. Większość drobiazgów to pamiątki z wakacyjnych wojaży. Jest tutaj tunezyjska klatka dla ptaków, kamienne piramidy z Egiptu i figurki przywiezione z Turcji.
Zamiłowanie do orientu widoczny jest właściwie na każdym kroku. Również w sypialni. Cała urządzona jest w barwach czekoladowych z elementami w kolorze kości słoniowej.
Pokój kąpielowy
- Najbardziej lubię nasz salon. - mówi Dorota - Piaskowe kolory działają naprawdę bardzo kojąco. Poza tym pokój jest przestrzenny i dyskretny jednocześnie. Żakardowe rolety na oknach sprawiają, że w pomieszczeniu jest dużo światła, a jednocześnie jesteśmy zasłonięci przed wzrokiem ciekawskich z zewnątrz.
W ścianie dzielącej salon i łazienkę wmontowano wielkie, prawie 500 litrowe akwarium. Rybki można więc obserwować zarówno od strony salonu jak i łazienki.
- Uwielbiam również łazienkę. - dodaje Dorota - To raczej pokój kąpielowy. W pierwotnym projekcie to pomieszczenie przeznaczone było na strych. Ale wpadliśmy na pomysł jak wykorzystać je nieco inaczej. Okazało się, że pomysł z łazienką był strzałem w dziesiątkę.
Pomieszczenie jest wystarczająco duże, by zmieścić tu wielką, okrągłą wannę i leżankę. Stoi tutaj też komoda i wielkie lustro. Po całym dniu pracy to najlepsze miejsce, by zregenerować siły.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?