Na drodze z Ośna przez Gronów do Czarnowa jest nowy asfalt. We wsi stanęły też długo oczekiwane uliczne latarnie. To inwestycja Zarządu Dróg Powiatowych w Słubicach przy współudziale gmin Górzycy i Ośna. Jednak życie Olejników niewiele się przez to zmieniło.
Do szkoły po ciemku
- Kiedy zaczęli stawiać latarnie, to się ucieszyliśmy, że w końcu wieczorem bez obaw wyjdziemy z domu. Jednak szybko się okazało, że nic z tego. U nas dalej jest ciemno - skarży się Irena Olejnik.
Rodzina od 30 lat zajmuje dom stojący samotnie na początku wsi. Za płotem ma stary cmentarz niemiecki. Wczesnym rankiem albo późnym popołudniem, gdy robi się ciemno, nie jest tu zbyt przyjemnie. Tymczasem 15-letnia Magda Olejnik codziennie wyrusza na przystanek autobusowy w głębi wsi, żeby dojechać do szkoły w Ośnie. Idzie nieoświetlonym poboczem, bo chodniki też położono tylko w centrum. - Muszę bardzo uważać na samochody - opowiada. Na dodatek za kilka dni przez Gronów będą przejeżdżały sznury tirów. Auta w ten sposób ominą Ośno, do którego nie wolno im wjeżdżać. - Codziennie będę drżała, czy córka bezpiecznie dotrze na przystanek i wróci cało do domu - denerwuje się I. Olejnik.
Naprawią błąd
Burmistrz Ośna Edmund Pilimon twierdził, że latarni koło Olejników nie ma przez przeoczenie inwestora. Co innego powiedział nam Jan Stachowiak, administrator Zarządu Dróg Powiatowych w Słubicach. - Przyczyna jest inna i prozaiczna. Zabrakło pieniędzy - wyjaśnił. Nie ukrywał, że zarząd dróg już nic w tej sprawie nie może zrobić. - Inwestycja jest zamknięta, sprawa skończona - dodał. Pieniądze na dodatkową latarnię musi więc wyłożyć gmina. Co na to burmistrz? - Trzeba jakoś temu zaradzić i naprawić przeoczenie - zapewnia. Dodaje, że zajmie się sprawą i jasno będzie także przy wjeździe do Gronowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?