Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dostała pracę i chce spłacać długi

Tadeusz Krawiec
Izabela Chlip razem z chorą córką mają opuścić mieszkanie. Wszystko przez długi. Jednak kobieta dostała pracę i deklaruje, że będzie spłacać zaległości.

O problemach Izabeli Chlip i jej córki Karoliny, które z powodu zaległości czynszowych mogą trafić na bruk, pisaliśmy 1 lutego w tekście ,,Mają spore długi''. Przypomnijmy. Właścicielką mieszkania była matka I. Chlip. Po jej śmierci udziały w Rejonowej Spółdzielni Mieszkaniowej sąd przyznał pani Izabeli. Mieszkanie już wówczas było zadłużone na 1,7 tys. zł.

Jak twierdzi pani Izabela za radą prezesa spółdzielni przekazała wkłady na rzecz córki Karoliny. Miał to być sposób na czasowe przyjęcie Karoliny do spółdzielni. Wtedy kobiety mogłaby dostać dodatek mieszkaniowy i regularnie płacić czynsz. Tak się jednak nie stało. Mieszkanie nadal figuruje na matkę pani Izabeli, a prezes spółdzielni Józef Sakowski domaga się spłaty zadłużenia i grozi eksmisją.

Próbowaliśmy pomóc pani Izabeli i jej córce. Po naszej interwencji prezes Sakowski zapowiedział, że wycofa wniosek o eksmisję, jeśli kobiety spłacą co najmniej połowę długu. Jednak o przyjęciu ich do spółdzielni nie chciał słyszeć. Kobiety były zrozpaczone. - Mamy tylko kuroniówkę i dodatek pielęgnacyjny. Żaden bank nie chce nam udzielić pożyczki - mówiły.

W magistracie dowiedzieliśmy się, że I. Chlip nie musi należeć do spółdzielni, by otrzymać dodatek mieszkaniowy. Ewa Nogalska z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, który przyznaje pieniądze, była zaskoczona, że pani Izabela jeszcze do niej nie przyszła. - Jeśli się zjawi, poradzimy jej, jak ma postąpić - zapewniła. Okazało się jednak, że I. Chlip musiałaby spełniać inny warunek. Na bieżąco płacić czynsz.

Na szczęście pani Izabela, nie czekając na pomoc miasta, załatwiła sobie pracę w zakładach mięsnych w Witkowie. Teraz deklaruje, że gdy tylko zacznie zarabiać, będzie płaciła czynsz. Byle tylko spółdzielnia dała jej szansę. Prezes Sakowiski jest skłonny odstąpić od eksmisji, jeśli tylko lokatorka zacznie regularnie płacić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska