Agresywne zachowanie właściciela sklepu
Właściciel jednego ze sklepów w Drezdenku zachowywał się agresywnie. 55-latek uniemożliwiał dwóm kobietom - inspektorom sanepidu - przeprowadzenie kontroli związanej z przestrzeganiem zasad epidemiologicznych. - W trakcie wymiany zdań mężczyzna stał się agresywny, popychał kobiety, co spowodowało, że jedna z nich upadła na ziemię. Bulwersujące zachowanie właściciela, któremu pomagał drugi mężczyzna, uniemożliwiło skuteczne przeprowadzenie kontroli - tłumaczy podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
Zajście nagrała kamera monitoringu:
Mężczyzną grozi więzienie
Informacja o zachowaniu mężczyzn w stosunku do pracownic sanepidu trafiła do policjantów z Drezdenka. Mundurowi ustalili, że doszło do przestępstwa, jakim jest naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Kryminalni szybko namierzyli i zatrzymali dwie osoby podejrzewane o przestępstwo. Właściciel sklepu usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej i wpływania na czynności wykonywane przez pracownice sanepidu. Za takie przestępstwo odpowie również młodszy z zatrzymanych. Obu grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Czytaj również:
- Służby takiej jak policja, czy inspektorzy sanitarni weryfikują przestrzeganie zasad, które wprowadzono, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Większość obywateli ze zrozumieniem przyjmuje ciężką pracę funkcjonariuszy i pracowników sanepidu. Niestety są też osoby, które swoim zachowaniem bagatelizują zagrożenie. Zdarzają się również osoby, które na widok służb reagują agresją. Takie zachowanie wiąże się jednak ze zdecydowaną rekcją policja - dodaje podinsp. Maludy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?