Budynek grozi katastrofą budowlaną
Dworzec autobusowy musiał zostać wyłączony z użytku. Już kilkanaście lat temu, jak to określił prezes PKS Zielona Góra Piotr Pasterniak, budynek właściwie pękł na pół. Teraz grozi katastrofą budowlaną i czeka na rozbiórkę. Podróżni korzystają z prowizorycznej poczekalni w budynku obok, gdzie wcześniej mieściła się szkoła jazdy.
Kopalnia gliny i... krater
- Przed wojną w tamtym miejscu była kopalnia gliny i cegielnia - mówi Pasterniak. I tłumaczy, że gdy budowano budynek w latach 70., ktoś nie zabezpieczył dobrze gruntu i dlatego jest on niestabilny. W związku z tym dworzec się zapadł i budynek pękł. Z tego powodu PKS przeniósł poczekalnię do budynku obok.
Jak tłumaczy jeden z Czytelników w komentarzu pod postem dotyczącym PKS-u, pęknięcie budynku na wysokości toalet nastąpiło w 2004 roku.
Mężczyzna dodaje, że powodem była niezauważona awaria rury. Woda podmyła teren, w wyniku czego powstał krater i pęknięcie budynku. Pisze, że podjęto próby ratowania budynku, jednak zakończyły się one fiaskiem.
Prezes PKS potwierdza tę historię i uzupełnia, że wyciek był pod ziemią. Dopiero gdy woda zaczęła przesiąkać, zauważono awarię.
Co dalej?
Pasterniak zapowiada duże zmiany. Autobusy mają odjeżdżać spod dworca PKP, który jednocześnie ma pełnić rolę centrum przesiadkowego.
Staramy się jeździć ze Świebodzina tak, aby być zgodni z rozkładem jazdy jeśli chodzi o pociągi Intercity. W tym zakresie także współpracujemy z PKP - zapewnia
.
Po modernizacji budynku dworca PKP właśnie tam znajdą się kasy biletowe i poczekalnia.
Zobacz: Pierwsza linia szybkiej kolei w Tybecie już działa. 435-kilometrowa trasa połączyła Lhasę z Nyingchi
Zakończenie prac termomodernizacyjnych dworca przesunęło się ze względu na pandemię koronawirusa. Otwarcie zaplanowano na drugą połowę 2022 roku.
Czytaj też: PKP sprzedaje mieszkania w Lubuskiem. Najtańsze kosztuje 49 tys. zł
Jak pisze Czytelnik, według niego pomysł na centrum przesiadkowe w PKP jest bardzo udany i już dobrze funkcjonuje w wielu miastach, nie tylko w Polsce. Jak dodaje, w miejscu PKS-u może powstać coś innego, byle by tam powróciło życie.
Póki co to oprócz spacerowiczów i postoju taksówek, a przepraszam, kilku odwiedzających regularnie nas pociągów, wieje tam po prostu pustka - komentuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?