Efektem są m.in. historyczne przedstawienia w wykonaniu małych aktorów.
- Bardzo dobrze się dzieje, kiedy szkołom nadaje się imiona bohaterów wojennych. Niestety obecnie za mało przekazuje się dzieciom i młodzieży wiedzy o wydarzeniach związanych z II wojną światową. Trzeba wykorzystywać i propagować historię, starszych ludzi jest coraz mniej, a ktoś musi pamiętać o ich wyczynach - mówi weteran Stefan Skóra, uczestnik wtorkowej uroczystości z okazji 62. rocznicy zakończenia wojny.
- Podoba nam się, że możemy świętować jubileusz nadania szkole imienia związanego z tamtymi czasami. Powinno się uczyć dzieci i młodzież patriotyzmu, to są bardzo pozytywne wartości. A mamy dobrych i zdolnych młodych ludzi - dodają Wojciech Zelik, Marcin Szober i Piotr Gubernator.
Trudny bo odległy
Nauczyciele z iłowskiej podstawówki im. Lotników Alianckich mówią, że starają się przybliżać uczniom temat związany z pilotami alianckimi, którzy byli więzieni w żagańskim obozie Stalag Luft III. Na lekcjach i zajęciach pozalekcyjnych prowadzą rozmowy, dużo tłumaczą, pokazują są zdjęcia i dokumenty. - Dzieci interesują się historią. Na bieżąco robimy gazetki tematyczne. Obchodzony jest dzień patrona, przygotowana jest akademia z tej okazji - wyjaśnia nauczycielka historii z podstawówki w Iłowej Maria Żołnowska, która nie ukrywa, że temat jest trudny, bo odległy.
- Widać, że dzieci i nauczyciele ze szkół podstawowych dbają o krzewienie historii i wiedzy o regionie. Gorzej jest z młodzieżą ze starszych klas. Ale nieciekawa sytuacja jest też wśród byłych żołnierzy, którzy walczyli na frontach II wojny światowej. Środowisko nie jest zintegrowane, jest kilkanaście organizacji kombatanckich w Polsce - opowiadają Józef Kisiel i Franciszek Karol z zarządu związku kombatantów RP i byłych jeńców politycznych.
Przyjeżdżają z Anglii
Uczniowie mówią o swoich patronach w samych superlatywach. - Cieszymy się, że patronem naszej szkoły są lotnicy alianccy. Jeździmy na wycieczki i mamy organizowane różne imprezy z nimi związane. Nawet film o naszym obozie można zobaczyć w telewizji, oglądałam ostatnio kawałek Wielkiej Ucieczki - opowiada uczennica iłowskiej podstawówki Danusia Sobocka.
Najbardziej zadowoleni z nadania imienia szkole są chłopcy. - Lubimy historię i poznawanie wydarzeń wojennych, zwłaszcza jak rozgrywały się w naszym regionie - wyjaśniają Rafał Szadkowski i Kamil Wrotniak.
- W szkole dużo dowiedzieliśmy się o naszych patronach. Są wyświetlane filmy, nawet lotnicy nas odwiedzają, przyjeżdżają specjalnie z Anglii - dodają Adrian Bancerz i Krzysztof Garbiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?