Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko z "okna życia" w Zielonej Górze miało na ręku opaskę ze szpitala

(pij)
To drugie dziecko, które zostało przyniesione do okna życia w Zielonej Górze.
To drugie dziecko, które zostało przyniesione do okna życia w Zielonej Górze. Piotr Jędzura
Jak ustaliliśmy nieoficjalnie opaska na ręku dwudniowego niemowlaka pochodzi ze szpitala w Nowej Soli. Wszystko więc wskazuje na to, że dziecko urodziło się w tym mieście.

Personel Elżbietanek, w którego budynku jest "okno życia", dało dziecku na imię Franiu. Na razie niemowlę jest w szpitalu w Zielonej Górze.

Franiu do "okna życia" trafił we wtorek 6 października około godz. 11.30. Dwudniowy maluch był zadbany i czysty. Teraz jest pod stałą opieka lekarzy. - Trafi do procedury adopcyjnej, chyba że jego mama się rozmyśli i wróci po dziecko, ma na to sześć tygodni – wyjaśnia Anna Maria Fedurek, rzeczniczka Caritras Zielona Góra.

To drugie dziecko, które zostało przyniesione do okna życia w Zielonej Górze od czasu jego uruchomienia w 2009 r. – Wtedy to również był chłopiec, ale dwumiesięczny – dodaje A. Fedurek.

Drugie okno życia w Lubuskiem działa w Gorzowie od 2010 r. - Tam zostało przyniesionych już troje dzieci - mówi rzeczniczka zielonogórskiego Caritasu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska