Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzielnica biurowa w Zielonej Górze może zmienić oblicze na nowoczesne

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
Jest szansa na to, że dzielnica biurowa przy ul. Bohaterów Westerplatte zmieni swoje przaśne i mało nowoczesne oblicze. Szykuje się: drugi szklany biurowiec, odnowiony Dom Towarowy Centrum, galeria handlowa i nowoczesny klub. No i mamy City?

Czytaj też: Zielona Góra. Leroy Merlin rozpoczyna budowę hipermarketu

Westerplatte chwały nam nie przynosi

Dzielnica biurowa usytuowana przy ul. Bohaterów Westerplatte jest szara i pusta. To tu mieszczą się siedziby wielu firm i instytucji oraz kancelarie prawnicze.

- Co z tego, skoro te wszystkie budynki przywodzą na myśl miniony ustrój - kręci nosem Marian Rembas. - Są toporne i w złym stylu. To zupełne bezguście architektoniczne.

Jest jednak szansa na zmianę wizerunku centrum miasta. Spółka Polmax kupiła Domy Towarowe Centrum i zamierza doprowadzić je do dawnej świetności. Tym samym zniknąłby blaszak, który chyba najlepiej ilustruję tezę o koszmarnym wyglądzie tej części Zielonej Góry.

- Chcemy unowocześnić to centrum handlowe - potwierdza Piotr Gwizd, prezes zarządu Polmaksu. - Na pewno zmieni się elewacja obiektu. Do końca tego roku przygotujemy koncepcję. A wiosną przyszłego rozpoczniemy prace.

Po sąsiedzku miasto planuje sprzedać Centrum Biznesu wraz z parkingiem mającym ponad 1 tys. mkw. Cena wywoławcza obiektu to 15 mln zł. Urzędnicy chcą, aby w tym miejscu powstała galeria handlowa dzięki której ożywiłaby się starówka.

- Jeszcze w tym miesiącu ogłosimy przetarg na CB - zapowiada wiceprezydent Dariusz Lesicki. – Wstępnie budynkiem zainteresowanych jest dwóch dużych inwestorów.

Do inwestycji przygotowuje się też PGNIG, który zakupił biurowiec przy Chopina 11. Budynek zostanie zmodernizowany i oszklony na wzór tego, który już stoi przy Bohaterów Westerplatte. Kiedy?

Czytaj też: Zielona Góra: Na miejscu Centrum Biznesu ma powstać galeria handlowa

- Wkrótce ogłosimy przetarg na to zadanie - tłumaczy Jarosław Gniazdowski, pełnomocnik zielonogórskiego oddziału firmy. - Rozstrzygniemy go za dwa, może trzy miesiące. Prace projektowe już trwają. Ze starego budynku z lat 70 pozostanie tylko szkielet. Bo nie przystaje do wymogów współczesności. Nasz biurowiec będzie nowoczesny i energooszczędny, zasilany źródłami odnawialnymi. Zamontujemy nowe systemy oświetleniowe, klimatyzację i wentylację. Jesteśmy pewni, że odnowiony budynek stanie się wizytówką tej części miasta.

Klienci mogą też liczyć na nowe windy. Biurowiec zaspokoi apetyt firmy na powierzchnię biurową. W przyszłości nie planuje się już zakupu nowych budynków.

- Dzięki tej inwestycji będziemy jednak mogli przenieść naszych pracowników rozsianych po całym mieście w jedno miejsce - przekonuje Gniazdowski.

Nafciarze chcą też zagospodarować otoczenie biurowca. Będzie więcej zieleni i miejsc parkingowych.

Ale będzie fajna dyskoteka!

Zmiany i to duże szykują się też w budynku Hermesu, gdzie na parterze ulokuje się klub X-Demon. Miał wystartować już w maju, ale na przeszkodzie stanął protest mieszkańców kamienicy sąsiadującej z Hermesem, którzy obawiali się, że nowy lokal zakłóci im spokój.

- Chcielibyśmy przeprosić wszystkich klubowiczów czekających na otwarcie naszego klubu - mówi Witold Gałach, współwłaściciel. - Wszystkie problemy są już za nami, bo rację przyznała nam pani wojewoda.

Czytaj też: Kupcy uciekają z zielonogórskiego deptaka

Prace rozpoczną się w czerwcu. Zmieni się elewacja budynku na pastelową. Okna będą przysłonięte żaluzjami. Jeśli wszystko dobrze pójdzie w nowym klubie pobawimy się w październiku.

- Takiego klubu w Zielonej Górze nie ma - mówi Uwe Raddau. - Zaproponujemy młodym ludziom zabawę klubową na najwyższym poziomie. Stawiamy na nowoczesny wystrój.

Jedna z trzech sal tanecznych zostanie przeznaczona na wydarzenia artystyczne. To tu gościnę znajdą kabareciarze. Będą się też odbywały koncerty wykonawców z różnych muzycznych szufladek.

Wizerunek zmienia też ZUS przy ul. Kupieckiej. Klienci na pewno zauważyli nową elewację. Budynek jest ocieplany i dostosowywany do obowiązujących przepisów przeciwpożarowych. Wykonawcą jest firma Bud-Lech ze Starego Kisielina.

- Remont był konieczny, bo z budynku uciekała energia - tłumaczy Agnieszka Kazoń, rzeczniczka zielonogórskiego oddziału ZUS.

Jeśli te wszystkie inwestycje dojdą do skutku ul. Bohaterów Westerplatte rzeczywiście odżyje.

- Może dzięki temu nasza dzielnica biurowa choć trochę będzie przypominać City - ocenia pani Barbara.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska