Dziś od godz.9.00 do 17.00 na opinie i uwagi Czytelników czeka Daniel Sawicki

Dziś od godz.9.00 do 17.00 na opinie i uwagi Czytelników czeka Daniel Sawicki

Bezrobotny z Żagania: - Odnośnie artykułu "Niepewny kurs na Hiszpanię" ("GL" z 16 bm.). Zarejestrowałem się w zielonogórskiej firmie Międzynarodowego Pośrednictwa Pracy jako chętny do pracy w Hiszpanii. I skorzystam z oferowanego przez nich szkolenia, jeśli jeszcze będzie. Nie przeraża mnie koszt 130 zł. Gdy jechałem do Włoch do pracy, inne biuro wzięło ode mnie 200 euro prowizji. Nieprawda, że nie było informacji na ten temat. Na tablicy ogłoszeń, przy wejściu do biura, była informacja, za co, ile się płaci. A jeśli ktoś ma możliwość tańszego załatwienia sobie wizy i transportu, to przecież oni nikogo nie zmuszają do skorzystania z ich usług.

Marian B. z Gorzowa Wlkp.: - Oglądam wczorajsze i dzisiejsze obrady Sejmu i dochodzę do wniosku, że dla pewnej grupy posłów jest miejsce nie na ul. Wiejskiej w Warszawie, ale w cyrku.
To kompromitacja, co się tam wyprawia. A wszystko dlatego, że obrady są transmitowane przez telewizję. W ten sposób posłowie urządzają sobie kampanię wyborczą. Lepiej zamiast tych relacji - nadawać programy dla dzieci.
(W tym tonie wypowiedziało się sześciu Czytelników).

Konrad Ciesielski z Zielonej Góry: - Proponuję, by opublikować listę banków, które odmówiły Zastalowi udzielenia kredytu, mimo poręczenia przez miasto, by ludzie, którzy mają pieniądze w tych bankach, głównie depozyty, mogli to wszystko wycofać i przekazać do innych banków ("Lawina ruszyła" "GL" z 17 bm.).

Zielonogórzanin: - Uważam za nielogiczne rozważanie możliwości wyjścia na ulice i blokowania biur parlamentarzystów, urzędu miejskiego czy marszałkowskiego przez pracowników Zastalu. Niech protestują przez domami osób, które zarządzały tą firmą i doprowadziły do jej kiepskiej kondycji.

Elżbieta z Żagania: - Jestem rozczarowana Lubuskimi Prezentacjami Pracodawców. Liczyłam, że otrzymam tam ofertę pracy. A tam żadnych ofert nie było. ("Z koszar do pracy" "GL" z 17 bm.).

Sulechowianin: - Nie podoba mi się ta prywatyzacja. Niedługo zostaniemy bez jednej koszuli. Powinniśmy bronić tego, co jeszcze nie zostało rozgrabione. Obcy kapitał nie przejmuje się losami polskiego obywatela. Banki nie chcą dawać kredytów mimo rządowych gwarancji, bo większościowe udziały mają w nich obcy kapitaliści.