Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj pochowano Hannę i Artura B., bestialsko zamordowanych w Borowinie pod Szprotawą

(mt)
fot. Zbigniew Janicki
Małżeństwo spoczęło na cmentarzu w samo południe, w swojej rodzinnej wsi.

Sekcja zwłok wykazała, że małżonkowie zginęli podczas snu, po kilkunastu ciosach siekierą w głowy. Do ich zgładzenia przyznał się 19 letni Mikołaj B., syn ofiar, który przyjechał do rodzinnego domu na weekend. Mikołaj był wybitnie uzdolnionym dzieckiem. Uczył się w III Liceum Ogólnokształcącym w Gdyni, kilka miesięcy temu rozpoczął naukę na pierwszym roku mechatroniki Politechniki Wrocławskiej. Po zatrzymaniu Mikołaj powiedział, że zabił rodziców, ponieważ nie akceptowali jego homoseksualnego związku, trwającego od dwóch lat. Tą wersję potwierdził również przed prokuratorem, a także przed Sądem Rejonowym w Żaganiu, który nałożył na zatrzymanego areszt tymczasowy na 3 miesiące. W rodzinnej wsi Mikołaja rozpętało się piekło. - Od niedzieli codziennie po Borowinie kręcą się dziennikarze - denerwuje się sąsiad rodziny B. - Wypytują ludzi o Mikołaja i jego rodziców. A my jesteśmy w wielkim szoku, bo przecież nikt nie przewidywał, że może dojść do takiej tragedii. Zresztą oni trzymali się trochę na uboczu wsi.

W swoim domu zamknęli się dziadkowie Mikołaja, którzy cierpią wielokrotnie. Nie tylko stracili syna i synową, ale również wnuka, który ma szansę spędzić w więzieniu resztę życia. - Ta śmierć nie jest jednoznaczna - dodaje sąsiad ofiar. - W dniu zabójstwo ok 3.00 w nocy na terenie ich posesji stał jakiś samochód. Być może miał on związek z morderstwem.

O tajemniczym samochodzie nic nie wie szprotawska policja. - Na razie nie mamy żadnych, nowych informacji na ten temat - zastrzega Dariusz Pankiewicz, zastępca komendanta komisariatu w Szprotawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska