Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziupla z kradzionymi audi. Rozebranych i pociętych zostało dziewięć aut [ZDJĘCIA]

oprac. (vp), źródło: KPP w Żarach
Żarscy policjanci wkroczyli do warsztatu, w którym znajdowały się zarówno całe, jak i już pocięte kradzione samochody, których łączną wartość szacuje się na blisko 400 tysięcy złotych. Do sprawy zatrzymano trzy osoby. Właściciel warsztatu został aresztowany na trzy miesiące.
Żarscy policjanci wkroczyli do warsztatu, w którym znajdowały się zarówno całe, jak i już pocięte kradzione samochody, których łączną wartość szacuje się na blisko 400 tysięcy złotych. Do sprawy zatrzymano trzy osoby. Właściciel warsztatu został aresztowany na trzy miesiące. KPP w Żarach
Żarscy policjanci wkroczyli do warsztatu, w którym znajdowały się zarówno całe, jak i już pocięte kradzione samochody, których łączną wartość szacuje się na blisko 400 tysięcy złotych. Do sprawy zatrzymano trzy osoby. Właściciel warsztatu został aresztowany na trzy miesiące. Akcja miała miejsce w miniony poniedziałek (23 maja). Policjanci wkroczyli na teren jednego z warsztatów samochodowych, gdzie zatrzymali trzy osoby związane z przestępczym procederem. Zabezpieczyli na miejscu trzy samochody w całości, a także aż kilkaset części pochodzących z samochodów kradzionych na terenie Niemiec, Polski i Austrii. Jak udało się ustalić do tej pory rozebranych i pociętych zostało dziewięć samochodów audi, które skradzione zostały głównie w marcu i maju br. Części zostały pogrupowane i przygotowane prawdopodobnie już do sprzedaży. Właściciel warsztatu, 45-letni mieszkaniec Żar, został już przesłuchany. Usłyszał dziewięć zarzutów dotyczących paserstwa. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna trudnił się sprzedażą części za pośrednictwem internetu. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. W środę (25 maja) sąd przychylił się do wniosku żarskiej prokuratury i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Do sprawy zatrzymani zostali również dwaj pracownicy warsztatu, którzy także usłyszeli zarzuty paserstwa. W pobliżu warsztatu kryminalni ujawnili kilkanaście sztuk niemieckich tablic rejestracyjnych, które zostały pocięte i zakopane, teraz sukcesywnie identyfikują zabezpieczone części, aby precyzyjnie wskazać miejsce ich pochodzenia. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska