Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzaminy przejdziemy w równie dobrym humorze!

Leszek Kalinowski
Licealistki Magdalena Sarnecka i Emilia Kościukiewicz są w dobrych humorach i mają nadzieję, że w takiej samej atmosferze przejdą przez wszystkie maturalne egzaminy
Licealistki Magdalena Sarnecka i Emilia Kościukiewicz są w dobrych humorach i mają nadzieję, że w takiej samej atmosferze przejdą przez wszystkie maturalne egzaminy fot. Mariusz Kapała
W tym roku po raz ostatni w krośnieńskim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych będą dwie matury.

Dziś już nie ma co pytać: co po maturze? Lepiej od razu spytać o kierunek, bo wszyscy licealiści myślą o dalszym kształceniu na studiach. Już wiedzą, na jakie pójdą uczelnie i pod tym kątem wybierają przedmioty do zdawania na maturze.

Najpopularniejsza wśród uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych jest wiedza o społeczeństwie (48 - poziom podstawowy i 40 - rozszerzony).

- W dalszej kolejności jest biologia, chemia i geografia - wylicza dyrektorka ZSP Barbara Kołarzyk. - Z języków obcych młodzież wybrała prawie na równi angielski i niemiecki. Na ten pierwszy zdecydowało się tylko pięć osób więcej.

Zaglądamy do klasy matematyczno-fizycznej. Paulina Kondarewicz z Bieganowa będzie zdawać oprócz obowiązkowego polskiego, także niemiecki, fizykę, biologię i chemię. - Myślę o protetyce w Gdańsku - przyznaje. - To trzyletnie studia licencjackie.

- Jeszcze nie jestem zdecydowana. Wybrałam matematykę, geografię i wos. To pozwala mi zastanawiać się nad budownictwem na Uniwersytecie Zielonogórskim albo gospodarką przestrzenną na Collegium Polonicum w Słubicach - mówi Justyna Czaplicka z Bieganowa.

Krzysztof Sobczyński z Krosna (angielski, matematyka, chemia) jako jedyny z klasy wybiera się na matematykę na UZ.

- Albo szkoła aktorska w Krakowie, albo oficerska we Wrocławiu, albo UZ - wychowanie fizyczne - wylicza Mateusz Wyrzykowski (angielski, matematyka, biologia).

- Tylko AWF się liczy. Poznań lub Wrocław - dodaje Przemysław Matras (biologia, matematyka, angielski). Piotr Korczak z Połęcka (matematyka, angielski, geografia) zastanawia się nad Wyższą Szkołą Oficerską we Wrocławiu lub budownictwem na UZ.

Kolega z tej samej miejscowości, Kamil Guźniczak (matematyka, angielski, geografia), czuje powołanie i wybiera się do Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu. Paweł Matkowski wyróżnia się tym, że jako jedyny w klasie będzie zdawał historię, oprócz tego wos i angielski. - Chciałbym dostać się na administrację samorządową i europejską na UAM-ie w Poznaniu - zdradza.

By matura wszystkim poszła jak z płatka, uczniowie mają dodatkowe zajęcia, przeznaczone z godzin do dyspozycji dyrektora. Będą one wpisane na świadectwie. W szkole zorganizowane zostaną dwie matury: nowa (osiem klas) i stara (jedna klasa), która będzie ostatnią już w historii, przeprowadzaną według starych zasad. 190 osób przystąpi do egzaminu po raz pierwszy, 30 zaś będzie poprawiać wyniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska