Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekspert o wszczęciu procesu wyborczego. Prezydent ogłosił termin wyborów parlamentarnych. Co to oznacza?

Joanna Grabarczyk
Joanna Grabarczyk
Wideo
od 16 lat
Ogłoszenie terminu wyborów przez prezydenta Andrzeja Dudę to nie tylko oficjalny znak dla partii politycznych, że oto czas rzucić wszystkie siły na odcinek przedwyborczej walki. - Ogłoszenie terminu wyborów przez Prezydenta RP stanowi przede wszystkim formalne wszczęcie procesu wyborczego, w toku którego podejmowane są czynności wyborcze wynikające z kalendarza wyborczego – wyjaśnia dr Marta Czakowska, specjalizująca się w prawie wyborczym.

O jakie czynności chodzi i co nam mówi kalendarz wyborczy, a także co mogą, a czego nie mogą robić podczas kampanii partie polityczne – te pytania nierzadko zadają sobie nie tylko partie polityczne, ale i obywatele.

Kiedy będą wybory?

W polskim systemie prawa zasady zarządzania wyborów parlamentarnych określone są w Konstytucji RP oraz w ściśle opisane w Kodeksie Wyborczym z 2011 roku.

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej określa, że wybory do Sejmu i Senatu zarządza Prezydent Rzeczypospolitej nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Wybory muszą zostać wyznaczone na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Obecna kadencja Sejmu rozpoczęła się 12 listopada 2019 roku, dlatego w 2023 roku w grę wchodziły cztery możliwe terminy wyborów: niedziele 15, 22 i 29 października oraz 5 listopada.

Postanowienie Prezydenta Rzeczypospolitej podaje się do publicznej wiadomości w Biuletynie Informacji Publicznej i ogłasza w Dzienniku Ustaw RP najpóźniej w piątym dniu od dnia zarządzenia wyborów.

- W treści tegoż postanowienia Prezydent Rzeczypospolitej, po zasięgnięciu opinii Państwowej Komisji Wyborczej, określa dni, w których upływają terminy wykonania czynności wyborczych przewidzianych w kodeksie, czyli ustala tak zwany kalendarz wyborczy

– wyjaśnia dr Marta Czakowska, ekspertka w zakresie prawa wyborczego z Akademii Kujawsko – Pomorskiej w Bydgoszczy.

Ile czasu ma PKW na wydanie opinii w sprawie postanowienia Prezydenta RP o zarządzeniu wyborów?

- Prezydent zwraca się do PKW o opinię co do tego terminu, co stanowi wymóg formalny wynikający z przepisów Kodeksu wyborczego. PKW nie ma terminu na wydanie tej opinii, lecz tak naprawdę dzieje się to zazwyczaj niezwłocznie

– tłumaczy dr Czakowska.

PKW jest jedynie organem opiniodawczym w tym zakresie.

Czym jest kalendarz wyborczy?

Do postanowienia Prezydenta RP o zarządzeniu wyborów zawsze dołączony jest dokument nazywany kalendarzem wyborczym. Jest on niezwykle ważny z punktu widzenia zarówno organów administracji państwowej, organizujących wybory, ale także z punktu widzenia partii oraz komitetów wyborczych, które wystawiają w wyborach swoich kandydatów.

W kalendarzu wyborczym znajduje się wykaz terminów, kiedy trzeba dokonać czynności wyborczych tak, by zachowały swoją ważność. O jakie czynności chodzi? Są to przede wszystkim:

  • zawiadomienie Państwowej Komisji Wyborczej przez organ partii politycznej o utworzeniu komitetu wyborczego lub przez pełnomocnika wyborczego o utworzeniu koalicyjnego komitetu wyborczego lub o utworzeniu komitetu wyborczego wyborców;
  • powołanie okręgowych komisji wyborczych;
  • zgłaszanie list kandydatów na posłów oraz kandydatów na senatorów;
  • podanie do wiadomości publicznej informacji o numerach i granicach obwodów głosowania oraz siedzibach obwodowych komisji wyborczych, w tym o lokalach przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, a także o możliwości głosowania korespondencyjnego przez wyborców niepełnosprawnych i możliwości głosowania przez pełnomocnika;
  • zgłaszanie kandydatów na członków obwodowych komisji wyborczych przez pełnomocników komitetów wyborczych;
  • powołanie przez komisarza wyborczego obwodowych komisji wyborczych;
  • podanie do wiadomości publicznej informacji o numerach i granicach obwodów głosowania utworzonych za granicą oraz siedzibach obwodowych komisji wyborczych;
  • sporządzenie spisów wyborców przez gminy;
  • nieodpłatne rozpowszechnianie audycji wyborczych w programach publicznych nadawców radiowych i telewizyjnych przygotowanych przez komitety wyborcze;
  • podanie przez okręgowe komisje wyborcze, w formie obwieszczenia, informacji o zarejestrowanych listach kandydatów na posłów oraz zarejestrowanych kandydatach na senatorów;
  • składanie wniosków o dopisanie do spisu wyborców w wybranym przez siebie obwodzie głosowania;
  • zgłaszanie przez wyborców przebywających za granicą wniosków o wpisanie do spisu wyborców w obwodach głosowania utworzonych za granicą;
  • zakończenie kampanii wyborczej.

Czym jest kampania wyborcza?

Chociaż w mediach kampania przedwyborcza już od wielu tygodni trwa w najlepsze, to czego jesteśmy świadkami, nie może zostać nazwane kampanią. To o tyle interesujące, że polski ustawodawca nie zdecydował się na wprowadzenie prawnej definicji kampanii wyborczej.

- Kampania wyborcza jest to ściśle określony etap procesu wyborczego, w trakcie którego za pomocą różnych, dozwolonych przez prawodawcę instrumentów komitety wyborcze podejmują wysiłek promowania wśród wyborców swoich kandydatów i programów wyborczych

– tłumaczy dr Czakowska dodając, że definicja taka może zostać przyjęta drodze wykładni negatywnej, na podstawie art. 107 oraz 494 -502 Kodeksu Wyborczego.

- Kampania przedwyborcza nie istnieje z punktu widzenia formalno-prawnego. Jest to zjawisko, czy też ciąg działań nie mających żadnego oparcia w przepisach prawa. Bliżej tą problematyką zajmują się przede wszystkim politolodzy, którzy posługują się wręcz pojęciem kampanii permanentnej

– dodaje ekspertka.

Co wolno i czego nie wolno w kampanii wyborczej?

Kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia postanowienia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o zarządzeniu wyborów i kończy się na 24 godziny przed dniem głosowania. Okres doby pomiędzy zakończeniem kampanii wyborczej a wyborami nazywany jest często ciszą wyborczą.

Od momentu zarządzenia wyborów możliwe jest zgłaszanie kandydatów w wyborach do Sejmu i Senatu. Nim jednak do tego dojdzie, zgodnie z prawem wymagane jest podjęcie szeregu czynności.

W polskim prawie jedynymi podmiotami uprawnionymi do zgłaszania kandydatów w wyborach do Sejmu oraz w podejmowaniu szeregu innych czynności wyborczych, a przede wszystkim do prowadzenia kampanii wyborczej są komitety wyborcze. Co ciekawe, są one znane jedynie w polskim systemie prawnym i mogą przyjąć trzy formy:

  • komitet wyborczy partii;
  • koalicyjny komitet wyborczy, który jest wynikiem porozumienia dwóch lub większej liczby partii politycznych (to właśnie w tej formule do wyborów idzie Trzecia Droga, czyli Polska 2050 i PSL);
  • jako komitet wyborczy wyborców.

Zawiązane komitety wyborcze muszą zawiadomić Państwową Komisję Wyborczą o tym, że powstały. W przypadku partii robią to jej organy, a w przypadku KKW lub KWW czynią to powołani wcześniej pełnomocnicy wyborczy, którzy podejmują działania w imieniu reprezentowanych podmiotów.

- To, że organy partii złożą zawiadomienie do PKW o utworzeniu komitetu wyborczego lub zrobią to pełnomocnicy komitetów koalicyjnych lub obywatelskich, to nie wystarczy. Później musi zostać wydane postanowienie PKW w formie uchwały o jego przyjęciu. Samo jednak złożenie zawiadomienia już skutkuje tym, że już można dokonywać operacji finansowych. Od zawiadomienia już wszystkie kampanijne czynności formalno – prawne są ważne

– tłumaczy dr Czakowska.

Co się stanie, jeśli taki pełnomocnik lub organ partii nie zgłosi do PKW faktu utworzenia komitetu wyborczego? Wówczas wszelkie czynności prawne podjęte przed tym dniem będą nieważne. Jest to szczególnie istotne z punktu widzenia finansów oraz późniejszych rozliczeń, gdyż to komitet wyborczy zajmuje się pozyskiwaniem środków finansowych, dokonywaniem płatności w toku kampanii czy dokumentowaniem nieodpłatnego dokonywania czynności na rzecz komitetu wyborczego. Już po zakończeniu kampanii wyborczej dokumenty te oraz dane z nich służą do przygotowania sprawozdania finansowego, jakie komitety wyborcze, koalicyjne komitety wyborcze oraz komitety wyborcze wyborców przekazują Państwowej Komisji Wyborczej. Bez zatwierdzenia sprawozdania finansowego, partie mogą mieć później problem z uzyskaniem subwencji budżetowej na swoją działalność.

Bezpłatny czas antenowy

To, co wyróżnia najbardziej okres kampanii wyborczej od czasu określanego jako „prekampania”, czyli przed ogłoszeniem przez Prezydenta RP wyborów, to poza kwestiami finansowymi także przyznawanie partiom i KKW oraz KWW czasu antenowego u nadawców publicznych, czyli w Polskim Radiu oraz w Telewizji Polskiej. Zgodnie z kalendarzem wyborczym, komitety mogą prezentować bezpłatnie swoje treści na antenach nadawców publicznych na dwa tygodnie przed zakończeniem kampanii. Z tej możliwości wyłączony jest okres tzw. „ciszy wyborczej”, czyli 24 godzin tuż przed rozpoczęciem głosowania.

- Przysługująca komitetom ilość czasu antenowego zależna jest od wielkości komitetu. Ten przydział nie zawsze wydaje się  do końca sprawiedliwy, ale jednak każdy komitet zgłoszony do PKW, zarejestrowany i który zgłosił kandydatów ma szansę się zaprezentować. To zależy między innymi od tego, czy dany komitet zgłosił kandydatów we wszystkich okręgach w Polsce

– precyzuje dr Czakowska.

Procesy wyborcze

Nadto w toku kampanii możliwe są tak zwane procesy wyborcze.

- Same postępowania w trybie wyborczym są generalnie postępowaniami szybkimi. Muszą zakończyć się w toku trwania całego kalendarza wyborczego, czyli do czasu wyborów. Tu nie ma tradycyjnego procesu, wszystko odbywa się w trybie nieprocesowym

-tłumaczy ekspertka.

Kto może narazić się na proces wyborczy?

- W zasadzie wszyscy uczestnicy procesu wyborczego, czyli zarówno kandydaci, jak i komitety. Z komitetami jest tak, że nie mają osobowości prawnej, ale mogą być pozwane. W ich imieniu występują znów pełnomocnicy wyborczy. Im większy komitet, tym więcej ma pełnomocników wyborczych

– tłumaczy dr Czakowska.

Czasami postępowania w trybie wyborczym mogą być niezwykle spektakularne, szczególnie jeśli biorą w nich udział organizacje
społeczne – stowarzyszenia lub fundacje – które statutowo zajmują się sprawami obywatelskimi, szeroko pojętą demokracją czy edukacją w zakresie praw i swobód obywatelskich, gdyż one również mają prawo uczestnictwa w procesach wyborczych.

- Procesy wyborcze zazwyczaj polegają na tym, że jeśli podaje się o kimś nieprawdę, to w tradycyjnym trybie albo można procesować się o naruszenie dóbr osobistych w trybie postępowania cywilnego albo o pomówienie czy zniesławienie w trybie karnym. W trybie wyborczym takie postępowanie jest przyspieszone, nadto skupia się w nim wszystko: zarówno sprawy o charakterze karnym, jak i cywilnym

– tłumaczy ekspertka.

- Tu kluczowe są szybkie rozstrzygnięcia – dodaje.

- Jeżeli plakaty wyborcze, spoty, ulotki czy wypowiedzi lub informacje w mediach społecznościowych czy w przestrzeni publicznej, które są mówione lub publikowane, zawierają informacje nieprawdziwe, to pełnomocnik komitetu może wnieść do sądu wniosek o wydanie orzeczenia. Pełnomocnik może zażądać różnych rzeczy, na przykład zakazu rozpowszechniania tych informacji czy przepadku materiałów wyborczych – w przypadku ulotek byłoby to na przykład ich zniszczenie. Pełnomocnik może też żądać
sprostowania takich informacji lub nakaz publikacji odpowiedzi na stwierdzenia naruszające dobra osobiste

– precyzuje dr Czakowska.

Dodaje, że rozstrzygnięcia zapadają w ciągu dwóch lub trzech dób.

Dlaczego w takim wypadku nie działa Państwowa Komisja Wyborcza?

- Państwowa Komisja Wyborcza, mimo wysuwanych od lat postulatów przez doktrynę prawa, nadal nie jest organem konstytucyjnym, w związku z tym ma także ograniczone możliwości, jeśli chodzi na przykład o zakres władczej reakcji na nieprawidłowości czynione przez komitety wyborcze w toku procesu wyborczego, a zwłaszcza etapu, jakim jest kampania wyborcza

– dodaje dr Czakowska.

W postępowaniach w trybie wyborczym rozstrzyga sąd okręgowy. Rozpatruje on także protesty wyborcze w toku kampanii wyborczej, natomiast Sąd Najwyższy rozpatruje protesty wyborcze już po ogłoszeniu wyników wyborów.

Jak w kampanii wyborczej pracują organy państwowe?

Nie tylko partie polityczne intensyfikują swoje działania ukierunkowane na promowanie wystawianych w wyborach kandydatów czy programów własnych partii. Kampania wyborcza to także wzmożony okres pracy dla organów administracji wyborczej. W Polsce funkcjonują stałe organy wyborcze – są nimi Państwowa Komisja Wyborcza oraz komisarze wyborczy. Nadto, w zależności od tego, z jakimi wyborami mamy do czynienia i jakie potrzeby się z tym łączą, powoływane są okręgowe, rejonowe i terytorialne komisje wyborcze oraz obwodowe komisje wyborcze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekspert o wszczęciu procesu wyborczego. Prezydent ogłosił termin wyborów parlamentarnych. Co to oznacza? - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska