Ekspresowy triumf

GAZ POLSKI ZSMP ZIELONA GÓRA DGT MRKS GDAŃSK 4:0
Wyniki kolejnych gier: Tomasz Redzimski Filip Szymański 3:1 (15:13, 11:1, 6:11, 11:4); Daniel Górak Alan Woś 3:0 (11:8, 11:4, 12:10); Grzegorz Adamiak Karol Skolimowski 3:1 (14:12, 11:9, 6:11, 11:3); Tomasz Redzimski i Daniel Górak Alan Woś i Karol Skolimowski 3:0 (11:6, 11:4, 11:7).
Gdańszczanie są beniaminkiem ekstraligi, który do tej pory nie zdobył żadnego punktu. Zespół składa się z młodych, niedoświadczonych jeszcze w ligowych bojach zawodników. Dość powiedzieć, że najstarszy zawodnik MRKS-u Karol Skolimowski liczy 22 lat. Liderem jest zaledwie 17-letni Alan Woś, obecnie zajmujący ósme miejsce na europejskiej liście klasyfikacyjnej juniorów. Gdańska ekipa w konfrontacji z rutynowanymi w bojach ekstraligi zielonogórzanami była bez szans. Gazownicy potrzebowali zaledwie stu minut, aby odnieść trzecie w tym sezonie zwycięstwo, ustanawiając tym samym rekord szybkości w nowym systemie rozgrywek, obowiązującym od obecnego sezonu.
Mimo zdecydowanej dominacji gospodarzy niektóre pojedynki stały na wysokim poziomie i mogły się podobać nielicznej zielonogórskiej publiczności. Dość dziwnie przebiegał inauguracyjna gra. W pierwszym secie trwała zacięta walka na przewagi, natomiast druga odsłona rozpoczęła się od prowadzenia Tomasza Redzimskiego 7:0 i zakończyła się jego triumfem 11:1. Z kolei w trzecim secie Filip Szymański wygrywał już 7:1, by ostatecznie zwyciężyć 11:6. Decydujący okazał się czwarty set, w którym nasz zawodnik prowadził od samego początku (4:0, 8:2) i tym razem nie dał szans rywalowi.
Podobał się pojedynek dwóch juniorów: mistrza Europy Daniela Góraka oraz jego dawnego kolegi klubowego Alana Wosia. Choć gdańszczanin nie wygrał żadnej partii, jednak szczególnie w pierwszej odsłonie było kilka ciekawych wymian i akcji, stojących na bardzo wysokim poziomie sportowym.
Grzegorz Adamiak przez trzy sety toczył zacięty bój z Karolem Skolimowskim. W czwartej odsłonie nasz gracz rozpoczął od prowadzenia 10:0, by wygrać ostatecznie 11:3.
Zupełnie bez emocji przebiegał pojedynek deblowy, w której zielonogórski duet nie dał najmniejszych szans parze gości.
Tak więc gazownicy wzbogacili się o kolejne dwa punkty. Ich wczorajsze spotkanie rozgrywane było awansem z najbliższej soboty, kiedy odbędą się pozostałe mecze czwartej rundy ekstraligi. W tym dniu Gaz Polski ZSMP gościć będzie w sali zielonogórskiej Novity-10 austriacki zespół TTC Moldan Mixtit Kuchl. Stawką tego pojedynku będzie awans do czołowej szesnastki europejskich rozgrywek pucharowych TTC Nancy Evans Cup. Początek sobotniego spotkania o godz. 16.00.