Europoseł Artur Zasada ambasadorem gotyckich klimatów Castle Party w Bolkowie

(fot. fot. Piotr Bożek)

Dzisiaj zaczyna się Castle Party. Jest to największy festiwal dark independent w Europie Środkowo-Wschodniej. Można będzie spodziewać się klimatów z kręgu muzyki gothic, dark wave, electro, industrial. Tym razem, jako gwiazda wystąpi legendarna belgijska grupa Front 242. Swój występ zapowiedziała zielonogórska grupa Artrosis.

- Bolków jest jednym z kultowych miejsc dla muzyki - ocenia Paweł Mrowiński z Żagania. Dodaje, że dowodem na to jest rzesza fanów. Pojawiają się stali bywalcy, nawet z innych kontynentów m.in. Japonii, Australii, Kanady i Stanów Zjednoczonych. - Mieszkam w Wielkiej Brytanii, ale to nie przeszkadza mi w tym, aby co roku uczestniczyć w bolkowskim festiwalu - opowiada Agnieszka Muras ze Strzelec Krajeńskich.

Zainteresowanie performance

(fot. fot. Piotr Bożek)

Festiwal to nie tylko muzyka, koncerty do wieczora, a w nocy popisy dj-ów mrocznych bitów. - I w tym roku nikt nie powinien czuć się zawiedziony - zapowiada organizator imprezy Krzysztof Rakowski z Bolesławca, który przypomina o całej otoczce, czyli freakshow. Nie zabraknie piątkowego performance - podwieszania na hakach wbitych w skórę, w wykonaniu grupy francuskiej Exiting Body Piercing.

Ma być widowisko typu obraz i eksperymentalna muzyka elektroniczna, czyli projekt Rumours About Angels. Wystąpi Chimera i Infinity Pain - bolesławieckie grupy tancerzy ognia i specjaliści od ewolucji na łóżku z gwoździami. W oryginalnej scenerii bolkowskiego kościoła zaprezentuje się Aesthetic Meat Front, który łączy ze sobą elementy fetyszyzmu i sado-maso. - Motorem wyboru takiego repertuaru jest zainteresowanie. Jestem czujny i reaguję na bieżąco - podkreśla. K. Rakowski.

Czarne stroje

(fot. fot. Piotr Bożek)

Głównymi bohaterami tego jednego wielkiego spektaklu są fani. - Słowa nie są w stanie oddać atmosfery festiwalu, żeby w pełni zrozumieć trzeba tam po prostu pojechać, zobaczyć i samemu wszystko przeżyć - daje do zrozumienia Klaudia Kulewska z Gubina, która nadmienia o festiwalowej modzie. - Na co dzień nie możemy się tak ubierać, ze względu na pracę, czy właściwie nasze polskie ciągle nietolerancyjne społeczeństwo - przekonuje fanka tzw. mody alternatywnej.

W jaki sposób polscy fani przechodzą metamorfozę, stają się wampirami i księżniczkami mroku? - Ubrania przede wszystkim zamawiamy z zagranicznych stron internetowych, brakuje branżowych polskich sklepów. Ubiory zamawiamy u krawców, jak ktoś jest utalentowany to sam sobie szyje. Tak, jak ja - opowiada Dagmara Danowska z Głogowa.

Podczas festiwalu jedni szukają porażających bitów, inni rockowego mrocznego brzmienia. Część fanów ubolewa, że mało jest klasyki gotyckiej. Jednak… - Pomimo licznych kontrowersji, nie da się ukryć, że jest to jedyny taki festiwal w Polsce, którego nie może zabraknąć na muzycznej mapie imprez - podkreśla wolsztynianin Tomasz Pacyna.

Klimat i potrzebę organizowania imprezy potwierdza nie byle kto, bo lubuski europoseł Artur Zasada. - Po raz piąty wybieram się do Bolkowa. To o czymś świadczy, chociaż szczególnie nie będę się przebierał - podkreśla.

Nic przeciwko tej imprezie nie mają sami mieszkańcy. Oglądają, słuchają… zarabiają. - Odbieram imprezę bardzo pozytywnie - podsumowuje Wioletta Wasilewska (41l.) z Bolkowa.

KTO WYSTĄPI?

Koncerty na zamku w Bolkowie

24.07.2009 (Piątek)

NUCLEAR STORM (cz)
VEIN CAT (pl)
IRFAN (bg)
MOON FAR AWAY (ru)
AESTHETIC MEAT FRONT (de)
SKINNY PATRINI (pl)
VARIETE (pl)
PSYCHE (ca)

25.07.2009 (Sobota)

SANE (pl)
VIC ANSELMO (lv)
JOY DISASTER (fr)
INDUKTI (pl)
MADRE DEL VIZIO (it/de)
SPECTRA PARIS (it)
DREADFUL SHADOWS (de)
FADING COLOURS (pl)
CREMATORY (de)
COVENANT (se)

26.07.2009 (Niedziela)

HEAD-LESS (de)
JACQUY BITCH (fr)
SOLAR FAKE (de)
NOT (pl)
DEATHCAMP PROJECT (pl)
ARTROSIS (pl)
KMFDM (de/us)
DIARY OF DREAMS (de)
FRONT 242 (be)

Źródło: www.castleparty.com