Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fachowe wspomaganie odchudzania. Są wyniki!

Alicja Kucharska
Alicja Kucharska
Czwarty tydzień naszej metamorfozy przynosi kolejne sukcesy. Pani Sonia gubi kolejne kilogramy, wygląda kwitnąco. Jak podkreślają specjaliści naszej metamorfozy, pani Sonia chętnie poddaje się kolejnym zabiegom, nowościom na treningach. Oby tak dalej!

Pod koniec kwietnia pani Sonia odwiedziła salon kosmetyczny. Zabiegiem, który ma pomóc w walce o upragnioną sylwetkę jest liporadiologia. - Wszystkie zabiegi, które zostaną wykonane mają za zadanie ujędrnić oraz poprawić kształt sylwetki i owalu twarzy - zaznacza Anna Święs, kosmetolog.

Liporadiologa to zabieg, którego istotą jest niwelowanie tkanki tłuszczowej, ale i cellulitu. Ponadto regularne działania ujędrniają skórę oraz redukują rozstępy. - Jest to zabieg idealny dla pani Soni, ponieważ jest stricte odchudzający, a dodatkowo poprawia jędrność skóry - dodaje specjalistka.

Zabiegi wykonuje się w serii, od czterech do dziesięciu. Panią Sonię czekają cztery, ale wzmocnione lipokawitacją ultradźwiękową. Jest to nieinwazyjna metoda pozwalająca zlikwidować miejscowo nagromadzoną tkankę tłuszczową. O liporadiologii mówi się, że jest liposukcją bez użycia skalpela. - Urządzenie za pomocą którego wykonywany jest zabieg łączy 5 najnowszych technologii, m. in. laser, falę radiową i mechaniczny masaż próżniowy - wyjaśnia A. Święs. Zabieg, w zależności od części ciała, trwa od 20 do 40 minut na partię. W przypadku uczestniczki metamorfozy praca skupi się w obrębie brzucha, uda i pośladków. - Redukujemy tkankę tłuszczową, cellulit, wygładzamy skórę. Fala radiowa pozwala wygładzić złogi cellulitowe, natomiast laser pobudza komórki do działania. Pobudzone zostaje ukrwienie, komórki są odżywione, przy czym organizm oczyszczany jest z toksyn, a w efekcie przyśpiesza też metabolizm - wyjaśnia pani Ania.

Jak zaznacza specjalistka, zabieg to idealny wspomagacz dla osób odchudzających się i podejmujących aktywność fizyczną. Najlepsze efekty uzyskuje się łącząc wszystkie czynniki. Podczas cyklu zabiegów warto zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Dlatego też wskazane jest spożywanie dużych ilości wody z cytryną.

- W przypadku pani Soni zdecydowaliśmy się szybko wdrożyć zabiegi, gdyż po 3 tygodniu metamorfozy zrzuciła już kilka kilogramów. To też czas, gdy skóra robi się wiotka, więc pora by wszystko skorygować. Poprzez masowanie głowicą rozgrzewamy włókna kolagenowe, skóra się ujędrnia. W ten sposób można też skorygować owal twarzy, a pobudzenie kolagenu i elastyny powoduje, że mamy także możliwość zniwelowania drobnych zmarszczek.

- Sam zabieg oceniam bardzo dobrze. W wykonaniu przypomina stawianie baniek chińskich - żartuje pani Sonia, której - jak się okazuje - nic nie jest straszne. Nowe zabiegi kosmetyczne, fryzjerskie, sportowe czy dietetyczne przyjmuje z uśmiechem i bez żadnej obawy.

Współpraca ze wszystkimi specjalistami metamorfozy układa się wyśmienicie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska