MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz wygra po raz dwunasty? Wybrzeże nie powinno zagrozić

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
02.27.2023 enea falubaz zielona gora, falubaz, zuzel, mecz, stadion zuzlowy, falubaz, falubaz zielona gora, ostrow, ostrow wielkopolski, w69michal korn / gazeta lubuska / polska press
02.27.2023 enea falubaz zielona gora, falubaz, zuzel, mecz, stadion zuzlowy, falubaz, falubaz zielona gora, ostrow, ostrow wielkopolski, w69michal korn / gazeta lubuska / polska press brak
Teoria mówi jedno: Wybrzeże Gdańsk nie powinno sprawić żadnych problemów żużlowcom Enei Falubazu w niedzielnym meczu I ligi. Jak będzie w praktyce?

Jak żużlowy ekspres

Ekspresowe pendolino lub błyskawiczne TGV – takim mianem określany jest rozpędzony zespół Enei Falubazu. Zielonogórzanie gromią kolejnych rywali i pewnie przodują w rozgrywkach pierwszoligowych. Na liczniku mają już jedenaście zwycięstw, a w najbliższą niedzielę pewnie wzbogaca się o dwunastą wygraną. Rywalem będzie gdańskie Wybrzeże. Przeciwnik zielonogórzan to zespól środka tabeli, ale z dużymi ambicjami. Wybrzeże zajmuje obecnie czwarte miejsce z dorobkiem pięciu zwycięstw i siedmiu porażek. Czego należy się spodziewać?

- Myślę, że to będzie spokojne zwycięstwo Falubazu. Drużyna z Gdańska potrafi zagrozić najlepszym, ale tylko na swoim torze. Na wyjeździe, szczególnie w Zielonej Górze, gdańszczanie nie będą mieli nic do powiedzenia. Być może początek ostatniego meczu z Ostrowem nie przebiegał po myśli Falubazu i mogliśmy widzieć oznaki słabości, ale to była tylko wpadka. Teraz, gdy będą przyjeżdżać inne drużyny, Falubaz potwierdzi swoją dominację, by budować pewność przed play offami. Niespodzianki nie będzie –

uważa ekspert stacji Canal Plus, były żużlowiec Patryk Malitowski.

„Gang Olsena” mocny tylko u siebie?

Gdańszczanie uchodzą za zespól własnego, specyficznego, twardego toru. Nad morzem punkty zostawiła w tym sezonie między innymi najgroźniejsza drużyna Falubazu w walce o awans do elity – Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Falubaz w tym sezonie w Gdańsku wygrał jednak pewnie i bez najmniejszych problemów. 23 kwietnia zielonogórzanie pokonali Wybrzeżen 53:37. W szeregach zielonogórzan 14 punktów z bonusem wywalczył wówczas Przemysław Pawlicki, a Krzysztof Buczkowski dorzucił 13 „oczek”. Ta dwójka to wciąż „motory napędowe” zielonogórskiej maszyny. A gdańszczanie? Siła rażenia Wybrzeża opiera się na Duńczykach: Żużlowy „Gang Olsena” tworzą: Nicolai Klindt, Michael Jepsen Jensen i Mads Hansen. – Rzeczywiście mają w swoim składzie żużlowców z dobrą przeszłością, ale to drużyna chimeryczna. Mogą zapunktować na poziomie dwycyfrowym, by w następnym spotkaniu pojechać słabo. Każdy musiałby mieć dzień konia, by zagrozić Falubazowi, tego nie ma się co spodziewać. Gdańsk to drużyna swojego toru – dodaje Malitowski.

Historia za Gdańskiem

Falubaz jest więc zdecydowanym faworytem, ale korzystniejszy bilans w historii dotychczasowych meczów mają jednak żużlowcy znad Morza Bałtyckiego. Gdańszczanie wygrywali jak dotąd 32 razy, zielonogórzanie – 29. Dwukrotnie padł remis. Najwyższą wygraną Falubaz odnotował w 1980 roku. Wówczas zielonogórzanie pokonali Wybrzeże aż 81:27! Czyste komplety 15 punktów wywalczyli wtedy Jan Krzystyniak i nieżyjący już Henryk Olszak. Tak wysokiej wygranej nie należy się pewnie spodziewać, choćby dlatego, że żużlowcy dziś rywalizują w piętnasto- a nie osiemnastobiegowej tabeli. Nikt by się jednak nie zdziwił, gdyby Enea Falubaz odniósł okazałe zwycięstwo, które tylko potwierdziłoby dominację żużlowców z „Myszką Miki” na plastronach w bieżących rozgrywkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska