Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz Zielona Góra znokautował drużynę Polonii Bydgoszcz (wideo, zdjęcia)

Marcin Łada 68 324 88 14 [email protected]
Po biegu XIII Grzegorz Zengota (niebieski kask) i Rafał Dobrucki wiedzieli, że to już dobijanie leżącego. Falubaz prowadził wówczas już 53:25.
Po biegu XIII Grzegorz Zengota (niebieski kask) i Rafał Dobrucki wiedzieli, że to już dobijanie leżącego. Falubaz prowadził wówczas już 53:25. fot. Tomasz Gawałkiewicz/ZAFF
Ekipa z Bydgoszczy miała być groźniejsza od lokalnego rywala, a została znokautowana. Falubaz przegrał w niedzielę tylko jeden wyścig. Klasą dla siebie był Grzegorz Zengota, który wykręcił 13 z 61 "oczek" zespołu.

[galeria_glowna]
Polonia przyjechała na W69 bez kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa, a działacze nie zdecydowali się na wariant z zastępstwem zawodnika. Musieliby wystawić ze składu jednego z seniorów, a to ich zdaniem się nie opłacało. Wielu obserwatorów było innego zdania.

Falubaz rozpoczął zgodnie z planem, czyli od podwójnego zwycięstwa. Patryk Dudek i Aleksander Łoktajew już na dojeździe mieli prawie metr przewagi nad rywalami. Przy wyjściu Dudek zbyt mocno skontrował, prawie stanął i w zielonogórzanina wjechał Damian Adamczak. Junior gości wykręcił małego bączka, upadł i nie podnosił się z toru. Sędzia przerwał wyścig i zarządził powtórkę w komplecie. Decyzja była dość kontrowersyjna, bo Adamczak powinien zostać zwyczajnie wykluczony. Ale w powtórce nasi znów nie dali szans przeciwnikom i gładko im odjechali.

W trzech następnych wyścigach gospodarze powoli, ale regularnie powiększali przewagę. Jeśli Rafał Dobrucki dał się objechać na wyjściu Andreasowi Jonssonowi, to z kolei Greg Hancock wzorowo wystartował i świetnie rozegrał pierwszy łuk. Później, kiedy do przodu ładnie wyszedł Grzegorz Walasek, już na wyjściu dostał strzała od Grzegorza Zengoty. Trzeba przyznać, że nasz najmłodszy senior był w niedzielę niesamowicie przygotowany. Dysponował nie tylko piorunującym startem, ale doskonale czytał najszybsze ścieżki. Pokaz walki dał w V wyścigu. Wystrzelił pierwszy i uciekał. Za jego plecami wciął się "Adrenalina", którego gonił Piotr Protasiewicz. "PePe" rozegrał to popisowo, założył się na Szweda i w kolejny wiraż wchodził już drugi. Po tym ciosie gospodarze prowadzili 22:8.

Po VII gonitwach wiedzieliśmy, że Polonia nie dysponuje armatami, które mogą zatrzymać Hancocka, "Freda" czy Zengotę. Cała trójka miała wtedy na koncie po dwie trójki i wyglądała na doskonale spasowaną z zielonogórskim torem. Wśród przyjezdnych kąsał tylko solidnie wygwizdany Walasek. Ale ani on, ani nikt z kolegów nie potrafił wygrać biegu. Zanosiło się na ciężki nokaut, choć trener Jacek Woźniak dysponował jeszcze rezerwami taktycznymi.

Pierwszą wypuścił w VIII gonitwie i wypaliło. Jonsson i Walasek wystrzelili spod taśmy tak, że Lindgren mógł tylko przyjąć szprycę. Na dystansie okazał się bezradny. Nasi się jednak nie przejęli. Byli po prostu lepsi, robili swoje. Potwierdzenie mieliśmy w IX wyścigu, kiedy duet Hancock - Dobrucki zdystansowała parę gości na pierwszym łuku. "Rafi" spokojnie uciekał, a Amerykanin pilnował "pleców" i Falubaz prowadził już 18 "oczkami".

Później liczyliśmy już tylko różnicę, jaką nasi pokonają gości. Mogli bardzo wysoko, ale zdarzyło się kilka małych błędów. Na przykład w X biegu było 5:1, ale "PePe" dał się na samej kresce wyprzedzić Antonio Lindbaeckowi. Albo w gonitwie XI, kiedy także układało się na 5:1, a Walasek zaatakował i minął Hancocka na prostej startowej. Kibice pewnie wybaczyli, bo w biegach nominowanych wreszcie mogliśmy oglądać walkę. Najpierw "Herbie" stoczył ładny, ale przegrany bój z Jonssonem, a na pożegnanie "Fred" z Zengotą podwyższyli wynik na 61:29. Brawo!

Wybierz najlepszego żużlowca ostatniej kolejki. Wejdź i zagłosuj

FALUBAZ ZIELONA GÓRA - POLONIA BYDGOSZCZ 61:29

FALUBAZ: Dobrucki 11 (1, 2, 3, 2, 3), Hancock 10 (3, 3, 2, 1, 1), Protasiewicz 7 (1, 2, 1, 3), Zengota 13 (3, 3, 3, 3, 1), Lindgren 13 (3, 3, 1, 3, 3), Dudek 3 (2, 1, -, 0, -), Loktajew 4 (3, 0, 1).
POLONIA: Jonsson 10 (2, 1, 3, 2, 2, 0), Gizatullin 0 (0, 0, -, 0), Walasek 10 (2, 2, 2, 0, 2, 2), Kościecha 3 (w, 1, 1, 1), Lindbaeck 5 (2, 1, 2, 0, 0), Adamczak 0 (0, 0, 0, -, 0, -), Curyło 1 (1, 0, 0).

Sędziował Jerzy Najwer (Gliwice). Widzów 13 tys.

BIEG PO BIEGU

I: Loktajew (61,32), Dudek, Curyło, Adamczak 5:1
II: Hancock (60,31), Jonsson, Dobrucki, Gizatullin 4:2 (9:3)
III: Zengota (59,94 - NCD), Walasek, Protasiewicz, Curyło, Kościecha (t) 4:2 (13:5)
IV: Lindgren (60,47), Lindbaeck, Dudek, Adamczak 4:2 (17:7)
V: Zengota (60,38), Protasiewicz, Jonsson, Gizatullin 5:1 (22:8)
VI: Lindgren (60,94), Walasek, Kościecha, Loktajew 3:3 (25:11)
VII: Hancock (60,44), Dobrucki, Lindbaeck, Adamczak 5:1 (30:12)
VIII: Jonsson (60,48), Walasek, Lindgren, Dudek 1:5 (31:17)
IX: Dobrucki (60,66), Hancock, Kościecha, Walasek 5:1 (36:18)
X: Zengota (60,60), Lindbaeck, Protasiewicz, Curyło 4:2 (40:20)
XI: Lindgren (60,03), Walasek, Hancock, Gizatullin 4:2 (44:22)
XII: Protasiewicz (61,21), Jonsson, Loktajew, Adamczak 4:2 (48:24)
XIII: Zengota (61,28), Dobrucki, Kościecha, Lindbaeck 5:1 (53:25)
XIV: Dobrucki (61,47), Jonsson, Hancock, Lindbaeck 4:2 (57:27)
XV: Lindgren (61,43), Walasek, Zengota, Jonsson 4:2 (61:29)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska