MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Faworytów do złota mam aż trzech

Redakcja
Andrzej Kruszyński mieszka w Jaromierzu, między Kargową a Wolsztynem. Żużlem interesuje się od... - Pierwszy raz na żywo oglądałem Ivana Maugera na Stadionie Śląskim w Chorzowie - wspomina rok 1979.
Andrzej Kruszyński mieszka w Jaromierzu, między Kargową a Wolsztynem. Żużlem interesuje się od... - Pierwszy raz na żywo oglądałem Ivana Maugera na Stadionie Śląskim w Chorzowie - wspomina rok 1979. Archiwum rodzinne
- Kto w tym roku zostanie drużynowym mistrzem Polski? Patrząc na nazwiska, to faworytami są zespoły z Torunia, Zielonej Góry i Częstochowy - mówi Andrzej Kruszyński z Jaromierza, lider Żużlowego Konkursu Sezonu "Gazety Lubuskiej".

- 47 punktów w pierwszej kolejce, 45 w drugiej, 60 w trzeciej... W naszej zabawie idzie pan jak burza!
- Fartem, fartem chyba. Spokojnie, to dopiero początek sezonu, przed nami jeszcze kilka miesięcy typowania.

- A propos typowania. Ma pan jakiś sekretny system, który w tym roku wyjątkowo się sprawdza?
- Nie. Na przykład w trzeciej kolejce wychodziło mi, że wyniki trzech spotkań mogą zakręcić się wokół remisu - we Wrocławiu, Gorzowie i Rzeszowie. Postawiłem na Wrocław i trafiłem. Trochę Leszno mnie zaskoczyło. Na początku obstawiałem, że wygra różnicą kilku punktów, ale jak już było wiadomo, że w ekipie z Bydgoszczy nie pojedzie Greg Hancock, podniosłem na 51:39. Okazało się, że za mało. A jeszcze w Rzeszowie nie pojechał Nicki Pedersen. I nie było zastępstwa zawodnika...

- Bo żeby zastosować ZZ-kę, Nicki musiałby przedstawić 15-dniowe zwolnienie lekarskie. A nie chciał, bo gdyby to zrobił, nie mógłby wystąpić w turnieju Grand Prix w Pradze.
- To wiem, tylko pytam, czy on jedzie dla siebie, czy dla klubu. Jak podpisuje kontrakt, to ma jechać i koniec!

- Nie podoba się panu takie zachowanie.
- Absolutnie!

- Pan rewelacyjnie wystartował w naszym konkursie. Czy jest żużlowiec, który równie udanie rozpoczął sezon?
- No... nie ma takiego. Zawsze któryś zaliczy jakąś wpadkę.

- W niedzielę Stelmet Falubaz Zielona Góra zmierzy się z Fogo Unią Leszno. Jaki wynik pan obstawia?
- O, to jest czarna magia. Na razie biorę pod uwagę wszystkie trzy możliwości. Ale w tej chwili najbardziej skłaniałbym się ku remisowi albo zwycięstwu Leszna. Piotr Protasiewicz w tym sezonie cienko jedzie. A w Unii wszystko zależy od Fredrika Lindgrena i Kennetha Bjerre, bo bracia Pawliccy są mocni, Tobiasz Musielak też jakoś się spisuje. Ale jeszcze może być tak, że mecz rozstrzygnie się w ostatnim biegu.

- Myśli pan, że kryzys zespołu z Zielonej Góry jest chwilowy?
- Falubaz opiera się na Jarosławie Hampelu i Patryku Dudku. Nie wiadomo, jak będzie jeździł Andreas Jonsson, jak zdrowie pozwoli.

- Słyszałem opinie, że Piotr Protasiewicz nie czuje się dobrze, gdy nad sobą ma lidera w postaci Hampela.
- Nie, to raczej nie o to chodzi, oni się lubią, darzą szacunkiem.

- A jak w niedzielę spisze się Stal Gorzów w Częstochowie?
- Jeśli przyjedzie Emil Sajfutdinow, to cienko to widzę. Dwa ostatnie mecze Częstochowa przegrała, ale z Emilem w składzie mogła wygrać. W niedzielę obstawiam porażkę Stali w granicach 10 punktów. Tragedii nie będzie. No, chyba że któryś zawodnik da plamę.

- A który może dać?
- Nie wiem, czy pojedzie Daniel Nermark, czy Linus Sundstroem. Ten drugi chyba jest lepszy.

- Ale Nermark w poprzednim sezonie startował właśnie w Częstochowie.
- Tak nie można na to patrzeć. Statystyki często podpowiadają nam coś, co życie brutalnie weryfikuje.

- Ma pan swojego faworyta do tytułu drużynowego mistrza Polski?
- Według nazwisk to Toruń, Zielona Góra i Częstochowa. Chyba że Tarnów się obudzi, bo w tej chwili nic dobrego nie pokazuje.

- A w cyklu Grand Prix?
- O, to jest loteria. Zależy, kto jaki dzień trafi. Najprawdopodobniej najlepszy będzie Sajfutdinow, jeśli oczywiście nie nabawi się jakiejś kontuzji.

- Stara gwardia już nie podskoczy?
- Tomasz Gollob może jeszcze powalczyć, ale Hancock za dużo już nie namiesza.

- Dziękuję.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska