Zanim gigant stanął w Parku Krasnala przygotowano specjalny postument. Na dość wysokim wzniesieniu ułożono schody. W tym czasie w Lubieszowie pod Nową Solą trwał załadunek wielkiej postaci krasnala. Dźwig wzniósł wielką i delikatną zarazem postać z żywicy, która spoczęła na naczepie podparta styropianowymi klocami.
Najgorzej było w mieście
Transport wyjechał z Lubieszowa w kierunku Nowej Soli pod eskortą policji. Radiowozy na sygnałach świetlnych transportowały giganta do Parku Krasnala. Ciężarówka jechała powoli, żeby na nieruchomościach drogi nie uszkodzić figury.
- Najgorzej było w mieście - przyznał Zdzisław Malczuk, szef firmy Malpol - wykonawcy krasnala. Spory ruch utrudniał manewry. Nietypowy ładunek bez problemów sunął jednak powoli do celu. Zdezorientowani kierowcy ze zdumieniem przyglądali się gigantowi na naczepie. Postać krasnala dojeżdżała na swoje miejsce.
Jest rekord
W parku pod nasyp podjechał dźwig. - Ale wielki krasnal - dziwili się ludzie obserwujący przyjazd olbrzyma. Pracownicy zaczepili figurę do haków. 5,4-metrowa postać została najpierw zdjęta z naczepy. Potem sprawnie ustawiona na nasypie. Akcja z transportem trwałą około trzech godzin.
Najważniejsze jest to, że w Nowej Soli od dziś stoi największy krasnala świata. Ma 5,4-metra wysokości i jest takim jedynym na globie. Wynik trafił już do Księgi Rekordów Guinnessa.
A co na to mieszkańcy? - Super, fajnie, zawsze coś jeszcze bardziej rozsławi Nową Sól - przyznała pani Katarzyna, która oglądała akcję stawiania krasnala-giganta.
Zdaniem pana Zbyszka olbrzym to dobra wizytówka. - Jednak czy warto na to wydawać pieniądze? - dopytywał sam siebie. - No daj spokój, ty nie płacisz, więc ciesz się, że coś nowego się w mieście pojawiło - powiedziała kobieta stojąca obok pana Zbyszka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?