Nowe audi A4, o wartości 250 tysięcy złotych, zostało skradzione w czwartek, 14 września za naszą zachodnią granicą. Jeszcze tego samego dnia zostało odnalezione na jednym z parkingów w Słubicach.
Funkcjonariusze straży granicznej zwrócili uwagę na pachnące nowością auto na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Po sprawdzeniu okazało się, że widnieje ono w bazie pojazdów utraconych.
- Podczas kontroli wylegitymowano użytkownika pojazdu, 28-letniego obywatela Rumunii, który oświadczył, że nie posiada żadnych dokumentów do tego pojazdu, a jedynie kluczyk. Mężczyzna tłumaczył, że był pasażerem pojazdu, nie potrafił jednak wyjaśnić, z kim przyjechał i kto był kierowcą auta – poinformował por. Paweł Biskupik, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału SG.
Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności
28-letni Rumun został zatrzymany. Usłyszy on prokuratorskie zarzuty nabycia lub pomocy w zbyciu albo przyjęcia rzeczy uzyskanej za pomocą czynu zabronionego. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Postępowanie w tej sprawie prowadzi słubicka policja.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?