MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie są najtańsze mieszkania? W Lubuskiem!

Tomasz Rusek [email protected]
- Mieszkanie w naszym województwie są najtańsze w kraju, ale dla wielu to i tak za drogo - mówi Łukasz Lewicki, który kupił mieszkanie na os. Czarkowo  (fot. Krzysztof Kubasiewicz)
- Mieszkanie w naszym województwie są najtańsze w kraju, ale dla wielu to i tak za drogo - mówi Łukasz Lewicki, który kupił mieszkanie na os. Czarkowo (fot. Krzysztof Kubasiewicz)
W Warszawie za używany kąt trzeba wydać ponad 9 tys. zł za metr. W Poznaniu niemal 6 tys. zł, w Rzeszowie 4,7 tys. zł. A w Gorzowie i Zielonej Górze już tylko nieco ponad 3 tys. zł. Dlatego fachowcy orzekli: lubuskie jest najtańsze. Sprawdziliśmy to.

Raport z rynku nieruchomości Oferty.net i Open Finance uwzględnia stolice wszystkich województw oraz Sopot i Gdynię (nie sprawdzono za to Zielonej Góry oraz Torunia). Eksperci od nieruchomości prześwietlili ponad 20 tys. ofert znalezionych w biurach nieruchomości i prywatnych anonsach i na tej podstawie wyliczyli średnią cenę dla poszczególnych miast.

Co wyszło? Że najdroższe używane mieszkania są w Sopocie (10 tys. 210 zł za mkw.) oraz na Półwyspie Helskim. Potem jest Zakopane (9 tys. 717 zł za metr) i Warszawa (9 tys. 199 zł za metr). Potem na liście jest Kraków i Wrocław (okolice 7 tys. zł), Gdańsk z Gdynią (ponad 6 tys. zł) i Lublin z Poznaniem (po ponad 5 tys.). Ceny metra w pozostałych stolicach mieszczą się pomiędzy 4 a 5 tys. zł. Oprócz Gorzowa. Tutaj używane ,,M” jest wycenianie średnio na 3 tys. 86 zł. To trzy razy taniej niż w stolicy!

- Szczególnie mnie to nie dziwi. Przecież to normalne, że im większe miasto, tym wyższe ceny nieruchomości. Pewnie w naszym województwie też w mniejszych miastach jest taniej, niż w Zielonej i Gorzowie - mówi Grzegorz Siczek, który niedawno kupił mieszkanie w Gorzowie (płacił nieco ponad 3 tys. zł za metr).

Postanowiliśmy więc na chybił trafił sprawdzić ceny używanych, około 50-metrowych mieszkań w Gorzowie, Zielonej Górze, Nowej Soli, Kostrzynie, Strzelcach Krajeńskich i Świebodzinie.

W Gorzowie znaleźliśmy lokal o takim metrażu za 120 tys. zł (w centrum, w kamienicy), 155 tys. zł (52 metry w bloku na os. Staszica), ale też za 185 tys. zł (centrum).

W Zielonej Górze 52 mkw. na os. Zacisze ktoś wystawił za 225 tys. zł; poza tym znaleźliśmy też lokal o powierzchni 50 mkw. ,,niedaleko centrum’’ za 165 tys. zł czy o metr mniejszy za 147 tys. zł (wieżowiec, dziesiąte piętro).

Dla wielu i tak za drogo...

Wnioski? W mniejszych miastach faktycznie jest nieco taniej. W Świebodzinie na os. Łużyckim 50 mkw. można kupić za 157 tys. zł. Ale były też oferty na 130 czy 140 tys. zł.

W Nowej Soli na os. Konstytucji za taki metraż właściciel woła 115 tys. zł, ale za ciut mniejsze (48 mkw.) 133 tys. zł.

W Strzelcach Krajeńskich odpowiednio za 100 tys. zł i 155 tys. zł (jedno w starym budownictwie, drugie w nowym). W Kostrzynie ceny były podobne. Za 48 mkw. sprzedający wołał 145 tys. zł, ale za 60 mkw. już tylko 150 tys. zł. (blok z 1995 r.). Co ciekawe spore M4 (127 mkw.) kosztowało już 210 tys. zł, czyli ledwie ponad 1,6 tys. zł za mkw.!

Średnio więc ceny poza stolicami woj. lubuskiego były niższe. Taki sam trend można zauważyć w innych regionach. Tylko że tam nawet w mniejszych miastach jest dużo drożej, niż w samym Gorzowie.

W raporcie czytamy: ,,Osoby, które zdecydują się na zakup lokum za rogatkami Warszawy mogą liczyć na zdecydowanie niższe ceny. W oddalonym o pół godziny jazdy pociągiem podmiejskim Wołominie średnie ceny mieszkań kształtują się na poziomie 5,3 tys. zł za mkw. (...).’’

 

Czytaj też: Domy i mieszkania na przedmieściach coraz popularniejsze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska