Geje mają prawo do dziedziczenia po swoich partnerach

Po śmierci swojego partnera Piotr Kozak domagał się prawa do dziedziczenia mieszkania. Władze Szczecina nie zgodziły się na to i go eksmitowały. Sprawę rozstrzygnął kilka dni temu Trybunał w Strasburgu. Uznał on, że brak możliwości dziedziczenia narusza Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

- W całej Unii Europejskiej sprawy spadkowe czy wspólnoty majątkowej są załatwione - tak dla portalu MMSzczecin komentuje wyrok Daniel Michalski, koordynator szczecińskiego oddziału Kampanii Przeciw Homofobii. - Mam nadzieję, że tak, jak wyrok w sprawie Ryszarda Giersza, tak wyrok Trybunału w Strasburgu poprawi sytuację prawną osób homoseksualnych w kwestii wspólnoty majątkowej - dodał.

Piotr Kozak po śmierci partnera chciał odziedziczyć mieszkanie komunalne. Władze Szczecina uznały, że nie ma do tego prawa i mężczyzna został eksmitowany. Tak samo uznał Sąd Rejonowy w Szczecinie. Argumentacja w obu przypadkach była podobna: prawo do dziedziczenia mieszkania komunalnego należy się tylko partnerom w związkach heteroseksualnych. Piotr Kozak skierował sprawę do trybunału w Strasburgu. Tam doczekał się korzystnego jej roztrzygnięcia.

Trybunał uznał, że brak możliwości dziedziczenia w związkach homoseksualnych to pogwałcenie art. 14 konwencji, który mówi, że "Korzystanie z praw i wolności powinno być zapewnione bez dyskryminacji". Trybunał powołał się również na art. 8. Mowa w nim, że każdy ma prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego i niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa.

- Pamiętajmy, że związki osób homoseksualnych w Polsce istnieją, nie są prawne ale są i te osoby wspólnie kupują mieszkania, więc dlaczego po śmierci nie może partner odziedziczyć tego, czego wspólnie się dopracowali - podkreśla Daniel Michalski. - Wyrok Trybunału znów pokazuje, że mieszkamy w kraju zaściankowym, gdzie niepoważnie traktuje się mniejszości seksualne i dyskryminuje je .

oprac. (pik) za www.mmszczecin.pl i www.gs24.pl - Szczecin przegrał w Strasburgu. Homoseksualista dostanie mieszkanie po zmarłym partnerze