Gmina Stare Kurowo ma sportowe plany

Na naszym forum www.gazetalubuska.pl maks kilka tygodni temu, zarzucał miejscowym władzom, że w gminie brakuje porządnego boiska. - Przy szkole jest mała hala sportowa, a tu się uczy kilkuset uczniów, lekcje wf to czysta prowizorka. Należałoby też poprawić boiska na wioskach, bo czasem dzieciaki nie mają gdzie grać w piłkę - pisze internauta. Sprawę wiejskiego boiska w swoje ręce wziął lokalny przedsiębiorca z Pławina Leszek Glezer. Postanowił dla swojej wioski za własne pieniądze (dał na to ok. 30 tys. zł) gruntownie wyremontować zniszczoną i nierówną płytę boiska. - Mamy swoją drużynę piłkarską, dzieciaki też chciały pograć, dlatego to wszystko zrobiłem już w zeszłym roku. Wójt dał mi pracowników interwencyjnych, ja sprzęt i materiał i jest piękne boisko - pokazuje z dumą Glezer. Ale to pojedynczy przypadek.

Nasz forumowicz rzeczywiście ma sporo racji: przy Zespole Szkół w Starym Kurowie (mieści się tu podstawówka i gimnazjum) jest mała sala gimnastyczna, ale za to jest wielkie boisko, które też domaga się odnowienia. Tu mieści się gminny stadion, na którym gra i trenuje miejscowa drużyna piłkarska Meprorozet. - Mamy świadomość, że szkolna baza sportowa nie spełnia standardów tej epoki - przyznaje otwarcie Artur Bieniek, kierownik referatu ds. inwestycji w miejscowym Urzędzie Gminy. Dlatego też w gminie trwają prace nad projektem budowy wielkiej hali sportowej i boiska wielofunkcyjnego obok szkoły.

Jak mówi wójt Starego Kurowa Wiesław Własak, pieniądze na ten cel będzie starał się pozyskać podobny sposób jak gmina Zwierzyn, która miesiąc temu oddała do użytku pełnowymiarową halę w Górkach Noteckich. -Też chcielibyśmy postarać się o dofinansowanie m. in. z Totalizatora Sportowego, który ma na ten cel pieniądze - precyzuje wójt. A. Bieniek widzi też inną możliwość. - Chcemy również powalczyć o unijne środki z Urzędu Marszałkowskiego. Mamy na to spore szanse, bo jesteśmy gminą, która nie ma żadnego obiektu sportowego z prawdziwego zdarzenia - dodaje urzędnik.

Plany są takie, by do 2012 roku powstał projekt hali i boiska, a ok. 2014 roku ruszyła ich budowa. Ale to nie wszystko. Gmina chce także zagospodarować teren obok Orlika, który mieści się przy ul. Świerczewskiego). Ma tu powstać gminny stadion z małymi trybunami i miejsce na imprezy plenerowe. - Chodzi o plac gdzie można by było zorganizować jakiś festyn, planujemy też utworzyć tu pomieszczenie socjalne - wylicza Bieniek. Jednak to też śpiew przyszłości. Na oba projekty gmina chce zdobyć jedno dofinansowanie. Czy się uda? - Jesteśmy dobrej myśli - kwituje W. Własak.