Gorzów ma dwie miejskie choinki. Tę naturalną właśnie ozdobiły dzieci

W tym roku Gorzów ma dwie miejskie choinki – naturalną oraz sztuczną. Ta druga stoi już na Starym Rynku, natomiast naturalna jest na Zawarciu. Stanęła ona na skwerze u zbiegu ulic: Grobla i Woskowej. W środowe mikołajkowe południe ubierały ją gorzowskie maluchy ze swoimi opiekunkami. A w zawieszaniu ozdób na wyższych partiach choinki dzieciom pomagały elfy szczudłach.

- Przygotowaliśmy bombki drewniane, pomalowane, zalaminowane, z wielu rożnych materiałów – mówiła nam Katarzyna Arkit, opiekunka maluchów z Przedszkola Miejskiego nr 14 przy ul. Kasprowicza. Wraz z nią choinkę ubierał też 6-letni Mikołaj, dla którego ubieranie choinki było jednym z punktów obchodzenia imienin.
- Dzisiaj rano przyniosłem wszystkim dzieciom do przedszkole małe Mikołaje – mówił naszemu reporterowi chłopiec. Bożego Narodzenia wyczekuje cierpliwie: - Czekam na nie bardzo mocno – dodawał sześciolatek.

Dlaczego właściwie naturalna choinka stanęła na Zawarciu?
- W tym roku zgodnie z decyzją pana prezydenta zmieniliśmy lokalizację żywej miejskiej choinki, ponieważ na Starym Rynku stanęła wyjątkowa, pierwszy raz tak wielka – mówiła nam Marta Liberkowska, dyrektor wydziału promocji i informacji. W poniedziałek 4 grudnia w centrum miasta stanęła sztuczna choinka o wysokości 16 metrów.

Sztuczna i wysoka choinka to niespodzianka dla mieszkańców ze strony magistratu. Gdy miasto szykowało się do przetargu na świąteczną iluminację, mowa była, że na Starym Rynku będzie stać naturalne drzewko.
Postawienie naturalnej choinki na Zawarciu być może zapoczątkuje nową gorzowską tradycję.
- Jest pomysł, aby żywa choinka pojawiała się co roku w różnych częściach miasta. Kto wie, gdzie stanie w przyszłym roku?! – mówiła M. Liberkowska.
Zarówno naturalna jak i sztuczna choinka będą stały na swoich aktualnych miejscach ponad miesiąc.

Czytaj również:
Święty Mikołaj w Gorzowie. Ubieranie choinki, smaczny tramwaj i prezenty... przez okno