Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów: Może warto się dogadać?

(tr)
Budowa galerii Zielona Przystań stoi od jesieni. Otwracie miało być wiosną - nic z tego nie wyszło. Do dziś prace nie ruszyły. Inwestor jednocześnie wstrzymał też budowę odcinka ul. Okulickiego.
Budowa galerii Zielona Przystań stoi od jesieni. Otwracie miało być wiosną - nic z tego nie wyszło. Do dziś prace nie ruszyły. Inwestor jednocześnie wstrzymał też budowę odcinka ul. Okulickiego. Tomasz Rusek
Pomysł, by miasto - jeśli budowa galerii stanie na dobre - przejęło szkielet Zielonej Przystani i zrobiło tu parking, jest nierealny. Ale pośród śmiechów, jakie słychać było po tej propozycji radnego Marcina Guci, nikt nie zauważył, że ma on trochę racji: miasto powinno bardziej interesować się budowami.

Ma takie prawo i ma taki - wobec nas, mieszkańców - obowiązek. A gdy się do niego nie poczuwa, dochodzi do takich smutnych historii jak z halą Gomadu (zabytek spłonął po podpaleniu), kamienicą przy ul. Łokietka 17 (popada w ruinę, prywatny właściciel ciągle nie rusza z remontem), czy willą na bulwarze (formalnie remont ruszył, ale na pewno nie jest to ozdoba popularnego traktu spacerowego).

Pewnie, galeria to komercyjna budowa, ale już biegnący obok odcinek ul. Okulickiego to sprawa urzędu. Ulica jest niemal gotowa. Pewnie można by się porozumieć z inwestorem i wspólnie wykończyć trasę (wiele pracy nie zostało). Ułatwiłoby to codzienne życie tysiącom mieszkańcom Górczyna. Tylko żeby się na taki krok zdecydować, trzeba chcieć... poszukać sposobów na podobne rozwiązanie. A nie używać zaklęcia ,,nie da się'' i ,,to nie nasze''.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska