Gorzów: nie miał prawa jazdy i pędził, jak szalony. Zatrzymali go policjanci

- Gorzowscy policjanci wielokrotnie informowali o swojej obecności na drodze w132, bo wielu kierowców właśnie tam nie stosuje się do przepisów ruchu drogowego. Najwyraźniej nie do każdego dotarło, że policjanci grupy Speed nie mają zamiaru odpuszczać osobom, które lekceważą zasady bezpiecznej jazdy - mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskich policjantów.

O tym, jak w swoich działaniach skuteczni są funkcjonariusze z grupy Speed, przekonał się kierowca audi, który w piątek (25 stycznia) zwrócił na siebie uwagę zbyt szybką jazdą. Policjanci w nieoznakowanym radiowozie sprawdzili, z jaką prędkością porusza się samochód. Okazało się, że kierowca w terenie zabudowanym jechał aż o... 71 kilometrów za szybko! - Nie zastosował się także do sygnalizacji świetlnej i na łuku drogi, gdzie była linia podwójna ciągła, wyprzedził inne auto. Już po chwili kierowca był zatrzymany przez policjantów do kontroli - wymienia podinsp. Maludy.

Za kierownicą audi siedział 31-latek, który nie miał prawa jazdy.**Stan techniczny auta też nie był idealny.** Jak informuje rzecznik lubuskich policjantów, przednia szyba audi była pęknięta na całej jej szerokości, dlatego funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny od pojazdu. Gdyby zsumować mandaty za wszystkie wykroczenia, kierowca mógłby zapłacić nawet kilka tysięcy złotych. Policjanci jednak od takiej kary odstąpili i skierowali wniosek do sądu, który w ramach własnych kompetencji może nałożyć wyższą grzywnę.